![]() |
Kilka fikusów... - Wersja do druku +- Forum Polskich Bonsaistów (http://bonsaiforum.pl) +-- Dział: DLA ZAREJESTROWANYCH (http://bonsaiforum.pl/forum-4.html) +--- Dział: Dyskusje o Bonsai (http://bonsaiforum.pl/forum-9.html) +--- Wątek: Kilka fikusów... (/thread-1141.html) |
Kilka fikusów... - sether - 04-24-2011 Witam. W grudniu zakupiłem sobie takie oto fikusy. Oczywiście były one w opłakanym stanie lecz już wydają się całkiem całkiem. ![]() ![]() I mam do was taką prośbę abyście naprowadzili mnie w jakim stylu prowadzić te fikusy. Oczywiście myślałem o rafi i to będzie chyba trafne rozwiązanie. Tylko teraz wybór stylu... Myślałem o: Chokkan Hokidachi Moyogi Shakan. Który według was styl pasował by do tych fikusów? Moim zdaniem Hokidachi byłby najłatwiejszy, lecz bardzo podoba mi się Moyogi. Jakie są wasze propozycje? Może zapodacie mi jakieś inspiracje? Z góry dzięki, Piotrek Re: Kilka fikusów... - peper50 - 04-24-2011 Hokidachi to jeden z trudniejszych stylów. Wydaje mi się, że w tak młodym wieku roślin, sam możesz zdecydować w jakim stylu chcesz je prowadzić. Re: Kilka fikusów... - Adam Kisieliński - 04-24-2011 witam.ja kiedyś kupiłem takie fikusy w "kępie"i je porozsadzałem do oddzielnych doniczek a potem zrobiłem z nich lasek.Trochę się pospieszyłem moglem je trochę bardziej podhodować by były grubsze.może to jest jakiś pomysł ale Ty zadecydujesz co chcesz z nich zrobić Re: Kilka fikusów... - sether - 04-24-2011 Mam pare pytań a mianowicie: Jak uzyskałeś mech? Gdzie kupiłeś doniczkę? Mniej więcej ile taka kosztuje? Propo lasku nie dokońca chcę zrobić to z tych fikusów może kiedyś spróbuję ale nie z nich... Ale dzięki! Właśnie o takie komentarze mi chodzi. Może ktoś formował bądź kupił i posiada fikusa w formie Hokidachi. Powie mi ktoś od czego trzeba zacząć ? Wiem że należy je związać rafią [ wiem jak to się robi ]. Co dalej..? Odrazu je formować [ drutować przycinać ] czy odczekać aż się zrosną? Jeżeli mam je formować to w jaki sposób. W stylu Hokidachi nie prowadziłem żadnego drzewka i mam nadzieje że mi pomożecie. |