Forum Polskich Bonsaistów
Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Wersja do druku

+- Forum Polskich Bonsaistów (http://bonsaiforum.pl)
+-- Dział: DLA ZAREJESTROWANYCH (http://bonsaiforum.pl/forum-4.html)
+--- Dział: Bonsai Coffee (http://bonsaiforum.pl/forum-13.html)
+--- Wątek: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy (/thread-1261.html)



Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Jacek Grzelak - 09-08-2011

Jako że sierpień to dobra pora na przesadzanie iglaków , a pogoda ku temu sprzyjała , wzięliśmy się za przesadzanie . Redukując bryły korzeniowe yamadori pozyskanych co najmniej 2 lata wcześniej usunęliśmy z nich tony ziemi . Poza tym były też wykopki kolejnych na następne lata , praca ta nie była wcale lekka , ale efekty radowały serca Big Grin :lol: :wink:
Niestety byliśmy tak zaabsorbowani robotą że nie miał kto zrobić fotek , mi samemu udało się pstryknąć zaledwie kilka


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - sabamiki - 09-09-2011

wyczesany cisek (o ile dobrze po fotkach widzę ) Smile


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Jacek Grzelak - 09-09-2011

Dokładnie , wyczesany i obcięta wielka buła poniżej tych drobnych korzeni , po pozyskaniu rósł w dobrej mieszance , a posadzony został nieco głębiej niż poprzednio więc wytworzył masę nowych , zdrowych korzeni , owe nasadzenie można było przyjąć za błąd , jednak to spowodowało iż wyszedł świetny materiał na formę wielu pni , a obecnie bryła została skorygowana w taki sposób że w najbliższym czasie można będzie posadzić go do donicy bonsai-owej .Obecne nasadzenie postanowiliśmy wykonać w ażurowej skrzynce , co spowoduje wytworzenie przez roślinę jeszcze gęstszą siatkę krótkich korzonków Big Grin


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - sabamiki - 09-09-2011

przyroda zaskakuje i uczy nas ciągle coś nowego Smile powodzenia


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Maricin Żmudziński - 09-23-2011

Witam, jako raczkujący bonsaista miałem możliwość popracować cztery dni pod okiem Jacka i Roberta za co panowie jeszcze raz dzięki :wink: Mam nadzieję, że jeszcze niejednokrotnie będę mógł się przy was czegoś poduczyć. Wracając do szkółki pana Rostkowskiego w Sulęcinie to naprawdę znajduje się u niego wiele materiałów na bonsai i pewnie z roku na rok będzie tego przybywać. Wkrótce mała fotorelacja.


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Robert Błądek - 09-23-2011

Witam, to ja może troszkę dorzucę.
Sosna materiał nijaki powiedziałbym nawet dość trudny. Dlaczego? „proca” ale mnie się podoba. Postanowiłem coś ukręcić. Pomysł wpadł mi rok temu, ale realizacja dopiero teraz. Poniżej zdjęcia materiału przygotowanego do formowania. Pousuwane zbędne igliwie zaczątek prac nad martwym:
   
   

Po robocie niby nic ciekawego ale ja lubię nie ciekawe materiały, to zawsze jakieś wyzwanie aby roślinkę niczego nie zapowiadającą doprowadzić do tego aby ktoś kiedyś powiedział o niej „bonsai”
   

Dodałem zdjęcia z góry i z dołu (nie najlepszej jakości) aby pokazać młodym adeptom tej sztuki, że nie wyginam gałązek, aby uzyskać efekt zagęszczenia. Zawsze próbuję rozkładać gałęzie prawie proste. Jeżeli gałąź jest za długa po prostu ja przycinam do ostatniego zdrowego pąka. Taka metoda bardzo ułatwia wszelkie prace w przyszłości gdy sosna będzie gęsta.
   
   


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - wog - 09-23-2011

Bardzo ładnie Big Grin podoba mi się, masz rękę i talent, lubię Twoje prace


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Robert Błądek - 09-24-2011

...chciałbym doprowadzić to drzewo, aby wyglądało tak:
   
Nie wiem czy to się uda,drzewo nie jest moje i jakie będą jego losy zadecyduje właściciel.


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Robert Błądek - 09-24-2011

Jak to Jacek napisał ... ciąg dalszy. Piszę w nowym poście ponieważ będzie o innej sosence. Prawdopodobnie thunberga może czarna, na pewno nie sylvestris bo ma sztywne i kłujące igły. Dla mnie ważne, że dwuigielna. Przed formowaniem materiał wyglądał tak:

Stary front:
   

Z prawej:
   

Z lewej:
   

Tył po uformowaniu będzie frontem:
   

A to moja wizja jakbym chciał aby ta sosna wyglądała. Jak wyszło oceńcie sami:
   

Po robocie nowy front;
   

boki:
   
   

tył:
   


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - sabamiki - 09-25-2011

fajna klasyczna naturalna forma Smile trochę kłuje mnie w oczy ta prawa gałąź wychodząca wzwyż , pozostałe są naturalnie opadające. zdaję sobie sprawę że uzupełniłeś nią lukę która powstała by po wycięciu ale nie lepiej było coś wyprowadzić z gałęzi powyżej ?? całość i tak jest piękna a szkic jak zwykle powala na kolana :wink:
Cytat:Dla mnie ważne, że dwuigielna.
nie lubisz pięcioigielnych ?? :wink:


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Robert Błądek - 09-25-2011

Chyba dokładnie tego nie widać na zdjęciach, słaba jakość sorry, a na szkicu tez tego wyraźnie nie zaznaczyłem, drugie sorry... Ta stercząca gałąź to drugi pień, przy nebari prawie zrośnięty. Więc jest to styl sokkan, przynajmniej mnie się tak wydaje...

Pięcioigielne lubię, nawet bardziej...!


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - peper50 - 09-25-2011

Jaki czas między pozyskaniem a pierwszym formowaniem?


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - piotr - 09-25-2011

Super robota chłopaki!Aby do wiosny,bo pracy dużo.


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - sabamiki - 09-25-2011

jak dla mnie to sokkan był by wówczas gdybyś wyraźnie wyodrębnił dwa pnie w kompozycji tej sosny :wink: zdjęcia są całkiem dobre tylko na pierwszy rzut oka nie zauważyłem że te dwie prawe gałęzie to inny pień bo jak napisałeś prawie się złączyły w jeden. jak dla mnie jest to chokkan co oczywiście nic tu nie zmienia że drzewo jest zajefajne Smile


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Robert Błądek - 09-26-2011

...Przedstawiam następną sosnę "czarną". Drzewo nie jest moją własnością i nie mogłem popuścić wodzy fantazji przy jej formowaniu.
Przed formowaniem drzewo było bardzo szerokie:
   
   

Po formowaniu nieco się zwęziło, założenie było takie aby nie usuwać żadnej gałęzi:
   
   

Mam nadzieję że po następnym sezonie właściciel przystanie na moją propozycję aby usunąć główną gałąź i wymienić donice...zabaczymy...:
   


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - sabamiki - 09-26-2011

nie wierzę że właściciel drzewa nie chce się zgodzić na twoją propozycję Confusedhock: koncepcja zmiany fantastyczna , gdyby udało ci się doprowadzić ją do stanu jak na vircie to będzie mega - matsu :mrgreen: na twoim miejscu postarał bym się aby zmieniła właściciela :mrgreen: :lol: :lol:


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Robert Błądek - 09-26-2011

...wyciąć zawsze można... w drugą stronę troszkę gorzej, pospiech wskazany jest przy łapaniu pcheł...
Pominąłem jedno pytanie odnośnie pozyskania, tak więc pierwsza sosna "proca" wykopana była dawno ale kiedy nie wiem. Ale w tamtym roku wpadła mi w oko więc ją posadziłem w odpowiednią mieszankę do tej pozycji co teraz.
Sosny czarne zostały odkupione przez pana Alfreda jakieś dwa lata może trzy tamu od prywatnego właściciela w stanie agonalnym, reanimacja się udała.
Kolega Łukasz Czarnecki zrobił takiego virta, pozwoliłem sobie go skopiować:
   


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - peper50 - 09-27-2011

Dzięki Robercie za info. Sosny są piękne. Podoba mi się faktura pnia. Idziecie jak burza!


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Robert Błądek - 10-10-2011

..następna sosenka...materiał przed:
   
projekt w dwóch wersjach, pierwsza szkic tuszem druga ołówkiem:
   
   
wykonanie:
   


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Robert Błądek - 10-30-2011

...następny materialik prace zaczęte w sierpniu tego roku (gięcie korony) teraz zaczątek prac nad martwym...
   
Jacek robił zdjęcie, ale chyba ręka mu drgnęła:
   


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - wog - 10-30-2011

Brawo Robert Big Grin


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Bolas - 10-31-2011

Siadaj na niego będziesz miał podobne zdjęcie jak Noelanders na cisie Smile)


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Robert Błądek - 10-31-2011

następne sosenki, pierwsza prawie klasyk:
   
   
   
   
   
druga dziwna ale mnie się podoba. Styl tzw "master one branch"
   
   
   
   
   
a tak na marginesie poszukuję rąk do pracy, sam się nie wyrabiam ok. 1000 roślin do obrobienia... please ... help me ...


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - adiko - 11-01-2011

Przyjechałbym z miłą chęcią, ale ta odległość - z Bolesławca jest 300 km. Piękne rośliny, jest co robić. Powiem, że troszkę zazdroszczę, bo u nas o dobry materiał to trudno. Pozdrawiam!


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Maricin Żmudziński - 11-04-2011

Obiecana fotki z Sulecina


Re: Relacja z naszej pracy ciąg dalszy - Maricin Żmudziński - 11-04-2011

Kolejna porcja