Fikus Retusa - proszę o rady dla żółtodzioba - Wersja do druku +- Forum Polskich Bonsaistów (http://bonsaiforum.pl) +-- Dział: DLA WSZYSTKICH (http://bonsaiforum.pl/forum-3.html) +--- Dział: FORUM DLA POCZĄTKUJACYCH (http://bonsaiforum.pl/forum-6.html) +--- Wątek: Fikus Retusa - proszę o rady dla żółtodzioba (/thread-1570.html) |
Fikus Retusa - proszę o rady dla żółtodzioba - nomis73 - 12-13-2012 Witam!! Sytuacja jest taka ze dostałem ok 3 tyg temu malego fikusa, wydaje sie byc bonsai'em, widać ze był formowany. Duzo czytalem o tej roslinie od kiedy ją posiadam, takze zasady pielegnacji etc juz mi sa znane, ale jest maly problem. Chodzi o to ze liście ciągle zółkną. Wiem ze drzewko potrzebuje czasu na aklimatyzacje i przyzywczajenie sie do nowego miejsca, i że to jest naturalne, ale gdzies wyczytalem ze ten okres powinien trwac ok tyg do połtorej max. także troche sie martwie ze coś za długo mu to idzie. nie wiem czy to ze jest zima ma jakis wplyw na to. przez pierwsze 2 tyg drzewko stalo na parapecie bez kaloryfera, ale troche tam ciągnie od okna wiec wiec pomyslalem ze mu za zimno i przestawilem go na drugie okno nad kaloryferem. Podlewam go jak widze ze ziema mu przyschnie (srednio co 3 dni) metodą wsadzenia doniczki do miski z woda, i spryskuje mu lekko liscie tak 2 razy dziennie. Nie wiem jakich jeszcze informacji potrzebujecie zeby ogarnać co mojemu koleżce dolega, z racji tego ze specjalista nie jestem to proszę wasza o pomoc. Może panikuje ale fajnie jakby mnie ktos uspokoił tak wygladal 2 dnia jak juz pierwsze liscie zaczely zolknac a teraz tak no i te żółte liscie... dramat Każda pomoc i wszelkiego rodzaju porady bedą mile widziane!! pozdrawiam! Fikus Retusa - proszę o rady dla żółtodzioba - wog - 12-13-2012 zbierz część ziemi z góry, podlewaj jak podłoże przeschnie, jest masa tematów o podlewaniu i o ficusach poszukaj na forum Fikus Retusa - proszę o rady dla żółtodzioba - Estonio - 12-13-2012 Witam, Jak mowi Kolega, prosze poczytaj troche o podlewaniu Bonsai. Miejsce jest dobre, nie powinno byc problemu. 3 tygodnie nie wystarczy do aklimatyzacji, czasem potrzebuje wiecej czasu. Proponuje odczekac dwa tygodnie i podlewaj tylko wtedy, gdy podloze jest prawie suche i powiedz nam jak sie rozwijal. Pozdrawiam. Fikus Retusa - proszę o rady dla żółtodzioba - nomis73 - 12-15-2012 dziekuje za opdowiedzi! czytalem o polewaniu bonsai i juz wiem troche wiecej, ale wydaje mi sie ze dotychczas nie robilem bledow w tej czynnosci wiec chyba faktycznie roslina potrzebuje wecej czasu na aklimatyzacje. zebralem nadmiar ziemi jak polecal Wog no i chyba pozostaje czekac i dac roslince spokoj i czas. poki co zżółkły tylko 2 liscie wiec nie ma tragedii. jak tylko drzewko sie obudzi i pusci nowe listki to wysle zdjecia. pozdrawiam! Fikus Retusa - proszę o rady dla żółtodzioba - nomis73 - 05-21-2013 Witam ! w momencie kiedy zakładałem ten temat, ten fikus był moim pierwszym tego typu drzewkiem w zyciu i jak teraz czytam to co pisalem to az mi glupio ze taką niewiedzą emanowałem :-) przez te kilka miesiecy staralem sie zebrac jak najwiecej informacji, przede wszystkim w tematcie samego hodowania roslin, zeby rosly zrdowo, no i chyba juz cos tam wiem bo fikusek ma sie elegancko:-) Fikus został przesadzony na wiosne do wiekszej donicy, w nową mieszanke (ziemia do fikusów, piasek, żwirek rzeczny i troszke drobnego keramzytu). Własciwie od momentu zakupu, do tygodnia po przesadzeniu (jakies 5 miesiecy) nie wypuscil ani jednego liścia. Teraz wygląda tak: No jak widac wystrzelił nowymi liśćmi chyba z kazdej gałązki i jestem z tego bardzo szczęśliwy, ale nie mam za bardzo pomysłu na formowanie go. Zastanawia mnie ta gałązka po prawej stronie, nie wiem czy probowac ją zaliscic gesciej i połączyc z reszta korony w jedna całość czy dążyć do tego zeby stworzyc osobną, mniejszą chmurke. może ktos cos poradzi? Od razu mowie ze nie bylem na warsztatach jeszcze, ale mam zamiar, poki co krucho z kasa i proboje sie bawic z roslinkami na wlasna reke, z taka wiedzą jaka wyciągnałem z internetu i przede wszystkim z tego forum. Pozdrawiam!! Fikus Retusa - proszę o rady dla żółtodzioba - peper50 - 05-24-2013 Pierwszy sukces osiągnąłeś. Roślina żyje i ma się dobrze a to dla początkującego świetny początek. Formować nikt Cię nie nauczy przez internet i Ameryki tutaj nie odkryłem. Można by jedynie podsunąć Ci jakiś pomysł ale w tym przypadku też nie ma to sensu bo można prowadzić roślinę i tak i tak. Najlepiej więc jakbyś udał się na warsztaty a sprawa formowania i nadawania kształtu roślinie znacznie Ci się rozjaśni. Pozdrawiam serdecznie. |