![]() |
Klon Burgera - Wersja do druku +- Forum Polskich Bonsaistów (http://bonsaiforum.pl) +-- Dział: DLA ZAREJESTROWANYCH (http://bonsaiforum.pl/forum-4.html) +--- Dział: Dyskusje o Bonsai (http://bonsaiforum.pl/forum-9.html) +--- Wątek: Klon Burgera (/thread-1758.html) |
Klon Burgera - MaRkO - 10-12-2013 Jestem nowy na forum i jest to mój pierwszy post, więc na początek chciałbym wszystkich serdecznie przywitać. Chciałbym pokazać jedno z moich drzew które zakupiłem w tym roku. Jako, że jestem dość początkujący to chciałbym zasięgnąć opini osob doświadczonych. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi i sugestie co do klona to bardzo proszę pisac. Moim założeniem na przyszłość jest utrzymanie nadanej formy, praca nad częscią pnia gdzie roślina została skrócona a także powiększenie korony dla uzyskania lepszych proporcji. Ma ktoś może jeszcze jakieś pomysły co należałoby zrobić ? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/036 ... 625dc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bf ... 9d329.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ef ... 4bc32.html Klon Burgera - Bolas - 10-13-2013 Bardzo sympatyczny materiał. Drzewo doskonałe na jesienne warsztaty. Do ułożenia praktycznie każda gałąź i praca nad zagęszczeniem gałązek w przyszłości. Klon Burgera - jeremi - 10-13-2013 według mnie drzewko bardzo fajne tylko gałęzie mógłbyś opuścić troszkę w dół bo zaczynają się stosunkowo wysoko w odniesieniu do pnia. poza tym bardzo ładne drzewko. Klon Burgera - ZKM - 10-13-2013 Cześć Marek. wow. super drzewko. Nic tylko podziwiać. Udany zakup. Niech się zagęszcza i rośnie. Czy możesz zdradzić tajemnicę i powiedzieć gdzie go kupiłeś? Jeśli jesteś początkujący to trzeba zrobić wszystko, żeby drzewko nie padło czyli nie rób nic ![]() Powodzenia. Klon Burgera - MaRkO - 10-13-2013 Maćku drzewo kupiłem od Pana Marka Gajdy. Od razu mi sie spodobało. Bolas mam w palnach warsztaty, ale chyba dopiero na wiosnę. NIe mam teraz zbytnio czasu a pozatym czy wiosna nie bedzie lepszym okresem na ewentualne cięcie i układanie gałęzi? Klon Burgera - Bolas - 10-13-2013 Przy liściakach lepszym okresem jest właśnie czas kiedy tych liści nie ma. Oczywiście wczesna wiosna tez pewnie dobry termin tyle że druty ściągniesz już po 2tyg bo będą się wrastać. Klon Burgera - tomekb - 10-13-2013 @Bolas - jak drutujesz lisciaki na jesien, to sciagasz ten drut na zime? kiedys slyszalem taka opinie, ze drut pozostawiony na zime moze miec jakies negatywne skutki dla rosliny, zaznaczam, ze nie wiem czy to prawda. osobiscie drutuje na wiosne ale tak jak piszesz wystepuje problem z wrastniem drutu a z kolei 2 tyg to chyba zbyt krotki okres aby tkanka rosliny nabrala zadanego ksztaltu. Klon Burgera - fiedler1 - 10-13-2013 Drzewko pierwsza klasa !!Tomekb wg mnie 2 tyg to troszke za krotki okres ![]() ![]() Klon Burgera - wog - 10-13-2013 liście zawsze drutuje na zimę Klon Burgera - RafiW - 10-13-2013 A ja bym powiedział, że najważniejsze w tym momencie jest przezimowanie rośliny bo nie jest on w naszym klimacie mrozoodporny i na pewno musisz do tego podejść profesjonalnie aby wiosną nie pozostało wspomnienie o super roślinie. Powodzenia Klon Burgera - Bolas - 10-13-2013 A co drut wspomoże zimno? Skoro jest -20 to pod drutem nie będzie -40. Właśnie chodzi o ten czas przez który roślina będzie poddana działaniu kształtującemu poprzez drutowanie. Na wiosnę 2 tyg to wystarczający okres żeby drut zaznaczył się na korze liściaka a te ślady zostają już praktycznie do końca.A za krótki czas by drzewo mogło utrwalić nadany kształt. Klon Burgera - tomekb - 10-14-2013 @bolas,@wog - czyli tegoroczne przyrosty podcinacie na jesien,drutujecie na jesien i drut zdejmujecie dopiero na wiosne? Klon Burgera - fiedler1 - 10-14-2013 zanim zacznie sie wrastac... czyli wiosna Re: Klon Burgera - MaRkO - 10-14-2013 RafiW napisał(a):A ja bym powiedział, że najważniejsze w tym momencie jest przezimowanie rośliny bo nie jest on w naszym klimacie mrozoodporny i na pewno musisz do tego podejść profesjonalnie aby wiosną nie pozostało wspomnienie o super roślinie. Co do zimowania tego gatunku klona to nie ma aż takiej tragedii. Mam kilka innych które zimuję w skrzyni wypełnionej słomą i korą. Skrzynie umieszczam w murowanym nieogrzewanym garażu gdzie dobowe wahania temperatury zimą są znikome. Póki co ten sposob działa. Klon Burgera - Bolas - 10-15-2013 Tak właśnie Tomaszu. Klon Burgera - Bartosz Warwas - 10-16-2013 Bolas, wydaje mi się, że chodzić może o to, że drut na mrozie ulegnie skurczeniu na skutek zajwiska fizycznego (rozszerzalność temperaturowa metali).. wtedy zaciśnie się mocniej(wciśnie)...Jaka może być skala to nie wiem ale..drutowanie zostawiajac nieco luzy powinno chyba zmniejszyć ryzyko.. Klon Burgera - wog - 10-16-2013 czesc Bartek, osobiście nie miałem problemów ze śladami drutu po zimie, natomiast wiosną gdy rośliny ruszają często zdarza się stracić kontrolę, szczególnie na szybkorosnących jak klony . Re: Klon Burgera - peper50 - 10-16-2013 Bartosz Warwas napisał(a):Bolas, wydaje mi się, że chodzić może o to, że drut na mrozie ulegnie skurczeniu na skutek zajwiska fizycznego (rozszerzalność temperaturowa metali).. wtedy zaciśnie się mocniej(wciśnie)...Jaka może być skala to nie wiem ale..drutowanie zostawiajac nieco luzy powinno chyba zmniejszyć ryzyko.. Przy drutach (czy to aluminiowych czy miedzianych) na naszych drzewkach wartości współczynników wydłużeń termicznych są tak znikome, że bez sensu jest nawet podawanie tych wartości. Drutowanie w stanie bezlistnym nie ma minusów. Trzeba tylko uważać, żeby nie uszkodzić delikatnych gałązek przy drutowaniu w okresie mrozów. Pozdrawiam serdecznie. Klon Burgera - sabamiki - 10-17-2013 Cytat:Drutowanie w stanie bezlistnym nie ma minusów.Owszem ma i to najważniejszy o wiele bardziej kruche i słabo poddające się wyginaniu konary co jest spowodowane odpływem soków do korzeni. w okresie zimowym nie drutuje liściaków bo po prostu nie widzę żadnego sensu , drzewo nie przyrasta , więc jaki to ma sens. sens ma tylko lekka stylizacja drobnych konarów dla poprawy ramifikacji i ogólnego wyglądu. Re: Klon Burgera - Włodzimierz Pietraszko - 10-17-2013 Powinno się unikać kształtowania drzew o gładkiej powierzchni pędów za pomocą drutu ponieważ bardzo często po tym zabiegu pozostają ślady. W pewnych przypadkach gdy nie ma innego wyjścia możemy to zrobić, ale drut powinien być owinięty gąbczastym materiałem np. bibułą lub owijany na gałęziach bardzo luźnymi zwojami. Oczywiście w okresie silnego wzrostu drzewa drut należy usunąć. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepsze efekty utrwalenia kształtu przy minimalnym ryzyku powstania blizn uzyskamy zakładając drut pod koniec sierpnia i trzymając go na roślinie do marca. Sebastianie zgadzam się z Tobą, że w tym okresie gałęzie są bardziej kruche, ale nie powinno to być przeszkodą w ich formowaniu jeżeli zachowamy odpowiednią ostrożność. Utrwalenie kształtu gałęzi odbywa się nie tylko poprzez nawarstwianie się kolejnych przyrostów drewna, ale także poprzez jego mechaniczne odkształcanie -patrz na jiny gięte za pomocą wysokiej temperatury. Jeszcze jedno jesienią nie ma żadnego "odpływu soków" do korzeni co najwyżej dyslokacja produktów fotosyntezy. Woda z rośliny odparowuje do atmosfery poprzez aparaty szparkowe liści i przetchlinki w korze dzięki temu sok komórkowy staje się gęstszy co zapobiega jego zamarzaniu w niskich temperaturach. Klon Burgera - sabamiki - 10-17-2013 dziękuję Włodku za fachowy opis , w kwestiach stricte dotyczących fizjologii roślin nie mam jeszcze takiej wiedzy więc przyjemnie poczytać , co do drutowania zimą piszę to z własnych doświadczeń , jeśli chodzi o jakieś układanie drobnych gałęzi to owszem ale z grubszymi konarami robi się problem i spore ryzyko zresztą każdy ma wypracowane swoje terminy i warto skonfrontować każdą metodę i terminy. marku klon bardzo fajny , miałem okazje nie raz go oglądać u Marka , wprawdzie brakuje mi w nim gałęzi na pierwszym załamaniu pnia ale i tak to kawał drzewa :wink: Klon Burgera - tomekb - 10-17-2013 drutowalem rosliny na wiosne, oczywiscie zdarzalo sie niestety wrastanie drutu, ale licze na to, ze po pau latach nie bedzie to ju tak widoczne. zawsze zastanawailem sie wlasnie jak to jest z drutowaniem na zime skoro to drewno nie przyrasta to co ma byc poddawane działaniu drutu by utrzymało i zapamietało skutecznie kształt? Czy takie zimowe formowanie daje zadane efekty? Skoro koledzy pisza, ze ma to sens a nawet przynosi najlepsze efekty bede musial sprobwac w tym roku. Co prawda sierpien juz minal i to pare ladnych dni temu, ale chyba to nie przeszkadza. moze warto Panie Włodku poczekac az liscie opadna? ulatwi to troche prace przy roslinie czy ten okres do wiosny bedzie juz zbyt krotki?Tez nasuwa mi sie kolejne pytanie skoro bedziemy drutowac na jesien to zarazem i przycinac przyrosty, czy takie przyciecie nie spowoduje wybudzenia spiacych pakow na jesien-zime w efekcie czego przymarzna? Klon Burgera - peper50 - 10-17-2013 Dziękuję Panie Włodku za te kilka zdań. Dodam coś do moich notatek. Pozdrawiam serdecznie. Klon Burgera - MaRkO - 10-18-2013 Jak tak czytam powyższe wypowiedzi to sam już nie wiem kiedy wybrać sie na te warsztaty ![]() Klon Burgera - wog - 10-18-2013 teraz :-) Klon Burgera - AdamJonas - 10-27-2013 Świetny materiał! widać już nawet pomarańczowe odbarwienia kory co świadczy o dojrzałości drzewka. Musiało trochę kosztować ![]() |