• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Yamadori 2010
#1
Przedstawiam Wam moje Yamadori z tego roku. Materiał pozyskany z lasu. Jego wygląd zawdzięcza leśnikom, którzy piłami tną wszystko jak leci. Przez las idzie linia elektryczna i leśnicy tną wszystko co znajduje się pod nią. Zachęcam wszystkich do szukania takich linii w waszych okolicach, można wychaczyć fajny materiał.

Może nie powala swoją urodą, ale to dobry materiał wyjściowy, a poza tym jest tego tysiące. Żyła złota, w przenośnie i dosłownie. :o

Sorry za zdjęcia, ale nie potrafię lepiej.


Załączone pliki Miniatury
                                       
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#2
To musimy sie koniecznie tam wybrac. Teraz jeszcze pora bo za chwile bedzie zielono.
Jak z korzeniami - jest duzo drobny blisko?
Wkopujesz je bezposrednio do ziemi czy w jakis pojemnikach sa w ziemi?
Michał Karwowski
  Odpowiedz
#3
No w końcu, chwyciłeś przynęte :!:. Czyli mam rozumieć że się umawiamy szybciej niż później.
Tak, czas nas nagli!
Tak, dużo drobnych i w miarę płytko.
Kopię na raz, do ziemi i zapominam na parę lat. Ale jak masz możliwości możesz do pojemnika. W zeszłym roku przeżyły wszystkie i w tym roku zaczynają się budzić.
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#4
nowe znalezisko wiosna 2011,


Załączone pliki Miniatury
               
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#5
a więc to on Big Grin podoba mi się... ale nie ma co go drutować tylko obgolić do zera Smile w sumie jak się spotkamy to pokażę ci o co chodzi. Ciekawy jestem też korzeni... bo to że rośnie przy brzegu doniczki pewnie przypadkowe nie jest Smile
  Odpowiedz
#6
tradycyjnie dużo lepiej wygląda na żywo, super dziuple!

z tym goleniem to raczej nie, zauważyłem że łatwiej wypuszcza pędy na wiosnę jak jest parę drobnych głązek. chcę żeby się wzmocnił a potem będę golił.

tak, to że rośnie na brzegu to nie przypadek. wyciągnąłem go ze zbocza, ma jeden główny korzeń boczny, z którego wyrasta spora ilość małych korzeni.

a drut założyłem na te dwie gałęzie żeby je powoli wyginać do pozycji jaka mi się widzi.
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#7
hmm... golenie ma za zadanie ładne wyrównanie wszystkich konarów, i w pierwszym roku rzeczywiście będzie mniej gałązek, bo będą tylko te główne. Jednak w kolejnym roku będzie już ich o wiele więcej a co najważniejsze będą odpowiedniej grubości na poszczególnych partiach rośliny... często jest tak że na dole są cieniutkie a na górze grube... a powinno byc odwrotnie, czasami warto zrobić krok w stecz zeby moc zrobić dwa do przodu Smile. No i te korzenie, na 95% trzeba bedzie robić całe nebari od zera... ale na prawdę warto bo sam pniak jak na graba jest super! zaraz odpalę PS i zrobię virta żeby pokazać do czego bym dążył.
  Odpowiedz
#8
ok, czekam, dzięki
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#9
proszę ... tyle że po obejrzeniu go na żywo koncepcja pewnie się zmieni Big Grin


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#10
piękne drzewo, ale poczekaj jak się zobaczymy. front chyba będzie bardziej w prawo,ale pomysł z wycięciem tej dużej zadrutowanej gałęzi wydaje się dobrym, zobaczymy.

oczywiście dzięki z virt.
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#11
Z tym drutowaniem Buka przy jednoczesnym przesadzaniu i cięciu gałęzi to bym z lekka uwarzał. Dwa razy zrobiłem coś takiego i zakończyło się to ,,zejściem''. Nawet te kilka pąków, które sie ostały może nie wystarczać.
Pozdrawiam Wiktor Kłyk
  Odpowiedz
#12
Drutowanie tak... nie jest dobrym pomyslem na nowych roslinach, ale cięcie? hmm ja jestem zwolennikiem "ostrego" cięcia liściaków zaraz po posadzeniu, a jak roślina ma zle rozłożenie gałęzi to robie wspomniane wcześniej golenie do zera. W sumie nie zaobserwowałem negatywnych skutków takiego cięcia, jak już to na plus i nie tylko w bonsai/yamadori.
  Odpowiedz
#13
Z mojego doświadczenia wynika( nie jest ono może jakieś powalające, ale powiedzmy, że od 2006 roku pozyskałem kilka sztuk), że buki-nowo pozyskane, które zostały ogolone do ,,grubych'' gałęzi, z pozostawieniem minimalnej ilości pąków po wybiciu kilku liści, stopniowo zamierały. I tak zdarzyło się w przypadku 3-ech sztuk. Reszta- wykopana- i przycięta minimalnie, z pozostawieniem jak najwięszkej ilości drobnych gałęzi, bardzo dobrze ruszyła w wegetacje, a nastepnie w następnym roku została przeze mnie przycięta. W takim układzie bez żadnych niepsodzianek, rosną wysmienicie.
Pozdrawiam Wiktor Kłyk
  Odpowiedz
#14
Nie wiem... ja sie z tym nie spotkałem, może to zamieranie było podyktowane słabymi korzeniami? Na logikę to cięcie powinno pomagać, bo przecież znacznie ogranicza to transpiracje, poza tym buki lubią cięcie... chyba ze były kopane za wcześnie i soki nie zdążyły wrócić, roślina nie miała siły zeby wytworzyć liście i utrzymać sie przy życiu. A jak już tak o bukach mowa to myślisz że na pewno to jest buk? bo ja się waham troszkę, kora srebrna jak u buka ale z bliska spękana jak u graba... ostre pąki bukowe ale te małe gałązki grabowe Big Grin ciężko ocenić po tych fotkach.
  Odpowiedz
#15
Wystarczy, że pąki pasująWink..grab ma przylegające a buk odstające od gałęzi.
Pozdrawiam Wiktor Kłyk
  Odpowiedz
#16
To fakt... Smile chociaż i tak go na żywo obadam Smile
  Odpowiedz
#17
ZKM napisał(a):nowe znalezisko wiosna 2011,
Maciek, to jeszcze prawie ziemia zmarznięta, a Ty juz kopiesz Big Grin
Trzeba przyznac ze ładna sztuka
Michał Karwowski
  Odpowiedz
#18
Ja już miałem dzwonić ze jedziemy ale Maciejowi jakieś sprawy zawodowe wypadły i wykopki w Redzie przesuwamy Big Grin mam nadzieje ze tylko o tydzień Tongue w czwartek ciąłem klona to soki dosłownie tryskały, więc sezon można uznać za otwarty (przynajmniej w Trójmieście)
  Odpowiedz
#19
Masz racje - Yamadori 2011 mozna uznac za otwarte
ps. ja miałem z modrzewiami poczekac, ale na niektórych widac juz lekko zielone koncówki - wystarczy kilka cieplejszych nocy
Michał Karwowski
  Odpowiedz
#20
też jestem przeciw drutowaniu, ale ten drut to bardzo delikatnie (zdrowy rozsądek) pozyskałem ok 30 liściaków i jak do dziś tylko 2 mi padły
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#21
kolejne yamadori, dzięki Bartek za miejscówkę, drzew są tam masakryczne

dwa drzewa to dar od starszego kolegi, za darmo!!! bardzo fajna tratwa, rzadko się zdarzają drzewa w tym stylu.


Załączone pliki Miniatury
                           
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#22
stan obecny, wszystkie mają się dobrze


Załączone pliki Miniatury
                   
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#23
Jak widac metoda na mini-foliak jest skuteczna. Moje graby tez zielone, moze nie az tak ale przeżyly przenosiny z lasu do pojemników
Michał Karwowski
  Odpowiedz
#24
tak, ja nie robiłem w tym roku folii, nie było takiej potrzeby. te dwa graby z lasu rosną bardzo dobrze, widać że są w dobrej kondycji. ale jeszcze następne 2 lata nie będę ich ruszał.
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#25
Yamadori w tym roku bardzo się udało, ale może jeszcze pojadę jeszcze raz (w Trójmieście teraz jest najcieplej i wahania temperatur są najmniejsze - morze!). materiały, które przedstawiam tu są pozyskane od kolegi z działki i nie wiem czy słowo yamadori do tz. "działkowców" to nie nadużycie.

ale:
1. naprawdę duże pnie - będzie co rzeźbić
2. zieleń w miarę blisko jak na tak duże rośliny
3. korzenie miód - sama broda na głębokości 10 cm., od razu można je wsadzać do donic docelowych, nic nie trzeba z nimi robić.

to część pozyskanych jałowców, dwa kolejne są wkopane dość głęboko więc nie widać fajnych pieńków


Załączone pliki Miniatury
                               
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#26
tego swierka to za mocno wyciałes trza było cos zostawić na tym 2 pniu i gałązkach niżej tak mi sie wydaje
Daniel Jakubowiak.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://danielj.bonsai-blog.net/">http://danielj.bonsai-blog.net/</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#27
może.
kopanie zostawiam na przyszły rok (jak znajdę miejsce dla niego).
ten pieniek po lewej cały jest do wywalenia, a niższe gałązki z prawego pnia miały po 2 metry długości i na końcu troszkę zieleni, jedyne gałązki nadające się do formowania to sam czubek i 2 - 3 piętra poniżej, reszta out.
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#28
trochę wcześnie, ale taka sytuacja, że zaorają pole więc kopię, ciąg dalszy jesiennych wykopków


Załączone pliki Miniatury
           
pozdrawiam maciek knap
  Odpowiedz
#29
Kop, kop - wymienimy się materiałem.
Michał Karwowski
  Odpowiedz
#30
za mało zieleni zostawiasz na tych jalowcach, mogą nie dać rady
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości