10-10-2018, 05:24 PM
Jeżeli chcesz prowadzić na jeden pień to jeden z tych pędów prowadź tak jak sobie to wyobrażasz, np. przy pomocy palika itp.
Drugim specjalnie się nie przejmuj, niech sobie rośnie jak chce i pracuje na grubość pnia, obu pozwól maksymalnie rosnąć przez cały przyszły sezon, be żadnego przycinania, chyba że ma to być mame bonsai.
Im bardziej i częściej będziesz przycinał, tym wolniejszy będzie przyrost pnia.
Rany po cięciach na portulacarii łatwo się zabliżniają, nawet bardzo duże po cięciu grubszych pędów.
Drugim specjalnie się nie przejmuj, niech sobie rośnie jak chce i pracuje na grubość pnia, obu pozwól maksymalnie rosnąć przez cały przyszły sezon, be żadnego przycinania, chyba że ma to być mame bonsai.
Im bardziej i częściej będziesz przycinał, tym wolniejszy będzie przyrost pnia.
Rany po cięciach na portulacarii łatwo się zabliżniają, nawet bardzo duże po cięciu grubszych pędów.
_______________
Pozdrawiam - Józef
Pozdrawiam - Józef