Forum Polskich Bonsaistów
Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - Wersja do druku

+- Forum Polskich Bonsaistów (http://bonsaiforum.pl)
+-- Dział: DLA ZAREJESTROWANYCH (http://bonsaiforum.pl/forum-4.html)
+--- Dział: Dyskusje o Bonsai (http://bonsaiforum.pl/forum-9.html)
+--- Wątek: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. (/thread-1577.html)

Strony: 1 2 3


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 02-02-2014

Michał Malawski napisał(a):Bartek z autopsji wiem, że jak zostawisz to martwe w taki sposób to zacznie ci wszystko w środku gnić i butwieć. Musi to być zrobione tak aby nie było miejsca, w którym zalega wilgoć.
Całość kompozycji super.

Dzięki Michale, tak się zastanawiałem nad tym ale myślałem, że środek do jin jakoś to zabezpieczy... Jeśli nie to muszę wymyślić coś innego :/... Jakby ktoś miał jakieś pomysły chętnie wysłucham.


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - sabamiki - 02-02-2014

oczywiście że zabezpieczy ale trzeba zadbać o to żeby był spływ wody po martwym albo jeśli masz spenetrowany pień jakieś ujście tej wody, dlatego też sam nie robię takich fantazji z martwego bo jest to po prostu efekt krótkotrwały , albo pogorszy się kondycja rośliny albo same martwe trzeba będzie za jakiś czas poprawiać


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 04-15-2014

Powoli się z modrzewiem docieramy. Kilka lat siedział w roboczym pojemniku. Przyszła pora na przesadzenie, tuż przed otwarciem się pąków. Korzeni od groma, piękne i zdrowe. Nowa mieszanka, nowa doniczka - płytsza już ale nadal robocza - niestety, zmiana kąta nasadzenia. Przy okazji wycięte grube konary wyrastające w dół a pozostawione te płytsze rozchodzące się na boki. Kora jest piękna i zachwyca swoją fakturą zmuszając tym samym obserwatora do refleksji. Gałęzie jeszcze do korekt. Sporo jeszcze przed nami ale i sporo już za nami. Zaczyna się robić soczyście zielono.

Większe foty na blogu.
Pozdrawiam serdecznie.


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 04-19-2014

Cześć wszystkim,

I jeszcze zdjęcie na jednolitym tle.

Pozdrawiam serdecznie.


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - rafal kulesza - 04-20-2014

Modry nabiera charakteru. Jeszcze sporo pracy, ale już widać, że będzie świetnym bonsai.


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - Bolas - 04-21-2014

Bardzo ładny. Przechylił się po wsadzeniu czy zmieniłeś decyzję co do konta?


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 04-21-2014

Nie wiedziałem co jest w donicy (to co jest pod kreską na zdjęciu) a przy przesadzaniu okazało się, że podstawa pnia sugeruje zmianę konta. Roślina sama pokazała w którą stronę chce iść. Uznałem, że tak będzie lepiej. Prawie cały pień z najciekawszym elementem czyli korą jest wyeksponowany z prawej strony. Zieleń natomiast lekko pochylona w lewą stronę nie zasłania pnia ale delikatnie maskuje jego górną część, która wymaga jeszcze sporo pracy.

Bardzo ciekawa jest nasada pnia z drugiej strony rośliny. Jak znajdę chwilę to wrzucę więcej zdjęć.

Dzięki za miłe słowa. Gdybyście mieli jakieś rady to bardzo chętnie wysłucham.


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 04-11-2015

To co koledzy, usuwamy te piękne kwiaty? :


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - Bolas - 04-12-2015

Jacyków powiedziałby że absolutnie.


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - nicrum - 04-12-2015

A my mówimy że raczej tak. Jak już kiedyś była mowa u Bolka chyba, szyszki zabierają za dużo sił witalnych.


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - sabamiki - 04-12-2015

nie popadajmy w paranoję , skoro modry kwitnie i wydaje szyszki znaczy że jest w dobrej kondycji , u mnie to samo na modrzewiach w tym roku i nie mam zamiaru panikować . drzewo jest odpowiednio podlewane i nawożone więc kwitnąc sobie może a modrzew to mistrz świata przyrostu jeśli chodzi o gatunki używane w bonsai tak że nawet z szyszkami rośnie jak wściekły . patrzeć i podziwiać piękno natury to bym wam proponował .. pozdrawiam


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - Bolas - 04-12-2015

Seba przy kilku kwiatach też bym nie panikował ale mój miał ponad 100 i zostawiając je strasznie mało przyrósł mimo nawożenia.
http://www.bonsaiforum.pl/download/file.php?id=8264


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - sabamiki - 04-13-2015

no to fakt sporo :wink: na etapie budowania korony może to być lekki problem ale jeśli mamy już skończoną koronę nie ma czym się przejmować. Osobiście uwielbiam modrzewie wiosna właśnie za świeżą zieleń i te kwiatostany.
bartek masz jakieś całościowe świeże foto modrzewia ? wrzuć


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 05-25-2015

Tak się wstrzymywałem z zamieszczeniem zdjęć ale wrzucam... Po jakimś czasie nabrałem wątpliwości co do nowego frontu. Może coś doradzicie. Jestem bardzo... niezadowolony z efektu.

Nowy front
[Obrazek: 20150503_123257_Richtone%2528HDR%2529.jpg]

Stary front1
[Obrazek: 20150519_150009.jpg]

Stary front2
[Obrazek: 20150426_120915.jpg]

Pozdrawiam.


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - rafal kulesza - 05-25-2015

Stary front jest lepszy w mojej opinii.
Szkoda, że nie dałeś linków do większych fot bo te z forum...
PS. Obierz korę z martwego bo tam tylko gnieżdżą się robaki.


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 05-25-2015

Właśnie dla mnie też jest lepszy. Niestety forum ma ograniczenie do 600 pxli. Na blogu kliknij na fotkę ->prawym-> pokaz obraz i są duże.

Dzięki za radę, w wolnej chwili odkryję całe martwe.

O tyle dobrze, że powrót do poprzedniego frontu jest tak prosty, że wystarczy obrócić roślinę w doniczce i lekko skierować pierwszą gałąź. Przy następnej przesiadce pewnie tak zrobię. Trzeba też czapkę zrobić. Wyciąłem jedną gałąź bo była bardzo nienaturalnie wygięta więc trzeba będzie ją zastąpić.


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - wog - 05-25-2015

super


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - Bolas - 05-26-2015

Zacznijcie robić dobre fotki na jednolitym tle to nie będzie problemu na co komu cały krajobraz dookoła.
Mnie nie pasuje że drzewo się przewraca mimo potężnego pnia - to pewnie efekt tego że czubek nie jest jeszcze rozwinięty na tyle by się to wyrównało choć korci by go bardziej wyrównać.


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 05-26-2015

Bolas napisał(a):Zacznijcie robić dobre fotki na jednolitym tle ... czubek nie jest jeszcze rozwinięty na tyle by się to wyrównało choć korci by go bardziej wyrównać.

Tylko czekałem aż ktoś zwróci uwagę na brak tła :p. Ale masz stu procentową rację Bolek. Na dniach zorganizuje jakieś tło i zrobię dokładniejsze zdjęcia.

Czubek - tak jak napisałeś.


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 05-31-2015

Na lepszym tle.

Aktualny front.
[Obrazek: 20150531_133441_Richtone%2528HDR%2529.jpg]

Stary front.
[Obrazek: 20150531_133040_Richtone%2528HDR%2529.jpg]


Większe foty:
http://bartlomiejolejnik.blogspot.com/2015/05/modry.html

Pozdrawiam serdecznie.


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 05-03-2016

Jest problem. Muszę się poradzić mądrzejszych. Postaram się krótko.

W tamtym roku na modrym na niektórych igłach pojawiały się w połowie igły brązowienia. Igły jakby łamały się w połowie.

Zimowany ze wszystkimi roślinami, wszystkie się wybudziły a jemu coś dolega. Proszę o jakąś radę. Czy coś siedzi w podłożu? Opryskałem go topsinem tydzień temu. Wydaje mi się, że coś go boli ;/... Wiem, że po wystawie wszyscy odpoczywają ale może ktoś coś... Pozdrawiam.

https://lh3.googleusercontent.com/-dgsq-PgPyJk/Vyhto0Y1GcI/AAAAAAAAFqc/4zzsi78X9HkincUyjHRZAWtabZgPvJKywCCo/s720/20160502_153132_Richtone%2528HDR%2529.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-oeG_N7KV2l8/VyhtnrgjnaI/AAAAAAAAFqY/NFye5ZzqPRgZKyzI5F5TW20LUriXVc9HQCCo/s640/20160420_193646_Richtone%2528HDR%2529.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-uLSpJOTElWI/Vyhtm8b3e0I/AAAAAAAAFqU/Ao-eFkHuZW8KxBJIVoeSHurX8-AToV_xwCCo/s440/20160502_153113_Richtone%2528HDR%2529.jpg


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - Bolas - 05-03-2016

W tym roku większość roślin się budziło późno. Ale żeby jeszcze się nie wybudził? Sprawdź czy jest zielony pod korą. Czym nawozisz i kiedy przesadzałeś?


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 05-03-2016

Pąki się otwierają ale bardzo wolno. Najpierw 2-3. Następny tydzień z 10 nowych ale znowu 5mm otwarte i jakby nie miały siły dalej. Widzę, że młode igły się trochę skręcają i brązowieją na końcach. Myślę o jakimś szkodniku bo w tamtym roku jak pisałem igły w połowie miały brązową kropkę i się jakby "łamały". Zjawisko to nie było duże - kilkanaście igieł. Dlatego tydzień-dwa temu spryskałem go profilaktycznie.

Przesadzany w tamtym roku. Mieszanka przepuszczalna z zeolitu + trochę akadamy, trochę torfu i trochę żwirku.

Ostatni raz był nawożony w tamtym roku na początku września. Tylko nawóz organiczny typu biogold.

Pod korą jest zielony. Zimą stał pod stołem otoczony innymi krzakami. Wszystko się obudziło a on jakby nie miał siły.

Co roku pąki pękały na całej roślinie i w ciągu tygodnia był zielony.


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - Freddy_Dilla - 05-03-2016

peper50 napisał(a):Pąki się otwierają ale bardzo wolno. Najpierw 2-3. Następny tydzień z 10 nowych ale znowu 5mm otwarte i jakby nie miały siły dalej. Widzę, że młode igły się trochę skręcają i brązowieją na końcach. Myślę o jakimś szkodniku bo w tamtym roku jak pisałem igły w połowie miały brązową kropkę i się jakby "łamały". Zjawisko to nie było duże - kilkanaście igieł. Dlatego tydzień-dwa temu spryskałem go profilaktycznie.

Przesadzany w tamtym roku. Mieszanka przepuszczalna z zeolitu + trochę akadamy, trochę torfu i trochę żwirku.

Ostatni raz był nawożony w tamtym roku na początku września. Tylko nawóz organiczny typu biogold.

Pod korą jest zielony. Zimą stał pod stołem otoczony innymi krzakami. Wszystko się obudziło a on jakby nie miał siły.

Co roku pąki pękały na całej roślinie i w ciągu tygodnia był zielony.

pryskaj go szybko na grzyba, bo zaatakowała cie opadzina modrzewiowa. trzeba było interweniować jak tylko zaczęły brązowieć, teraz możne być za późno. trzymam kciuki


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 05-03-2016

Igły nie brazowialy tylko w środku igly robiła się kropka i się łamały.

Cholera wszystkie modrzewie w ogrodzie zdrowe a musiało akurat tego dopaść... Jutro pryskam miedzianem... SadSad


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - oliwia99 - 05-03-2016

Co jest takie białe w tej doniczce?
Z tego co widzę to w 2014 drzewo było w plastiku,rok później w niebieskiej,i znowu w 2016 jest w nowej donicy,czy aby nie za często przesadzasz tego drzewa,nawet jeśli robiłbyś to z zachowaniem należytej staranności,użyłbyś idealnej mieszanki i w odpowiednim terminie to zawsze jest stres. Przypomnij sobie czy ostatni sezon był dobry dla drzewa,czy przyrosty były odpowiednie (dobrze pielęgnowany modrzew ma bardzo długie i gęste przyrosty). Choroby i szkodniki zazwyczaj atakują osłabione drzewa.


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 05-03-2016

To jasne to zeolit. Przesadzony był raz. Z plastiku był przesadzony do ceramicznej niebieskiej a później przełożony z mieszanką do ceramicznej brązowej bez grzebania w korzeniach. W poprzednim roku przyrosty były małe tzn do 10 cm nie dłuższe + te problemy z igłami. Wystartował na wiosnę super i przyrosty były ok a przyhamowal bardzo jak pojawiły się te przełamania na igłach. Jutro miedzian. Nie ma szans żeby jedna z moich ulubionych roślin padła :/

Dziękuję za pomoc. Na Was zawsze można liczyć.


Re: Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - Freddy_Dilla - 05-04-2016

peper50 napisał(a):To jasne to zeolit. Przesadzony był raz. Z plastiku był przesadzony do ceramicznej niebieskiej a później przełożony z mieszanką do ceramicznej brązowej bez grzebania w korzeniach. W poprzednim roku przyrosty były małe tzn do 10 cm nie dłuższe + te problemy z igłami. Wystartował na wiosnę super i przyrosty były ok a przyhamowal bardzo jak pojawiły się te przełamania na igłach. Jutro miedzian. Nie ma szans żeby jedna z moich ulubionych roślin padła :/

Dziękuję za pomoc. Na Was zawsze można liczyć.
tak czy inaczej poczytaj o opadzinie modrzewia - z tego co pamiętam był na to celowany środek który wyleczył moje modrzewie


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - peper50 - 05-04-2016

Babka w ogrodniczym dała mi "Miedzian extra 350 sc" z SUMIN'a. Mówi, że nic lepszego nie ma... Na ulotce nie ma ani słowa o modrzewiu. Dawkę dałem nieco większą jak na jabłoń. Szkoda tylko, że rano spryskałem a po południu lał deszcz ;/... za tydzień zrobię drugi oprysk.

https://grower.com.pl/pl/p/Miedzian-Extra-350SC-10ml-do-stosowania-zapobiegawczego,-koncentrat/2783


Modrzew eruopejski - pozyskany z natury. - RafiW - 05-04-2016

Witam
Miedzian nic Ci nie da. Napisane jest nawet w załączonym linku, że środek ten działa zapobiegawczo, jak choroba już jest to on jej nie zwalcza. Jest dużo innych środków grzybobójczych, chociażby najpopularniejszy Topsin. Jeśli będę pamiętał to jutro w biurze poszukam w literaturze co to może być i czym zwalczać.
pozdrawiam