![]() |
Mój problem wiązowy - Wersja do druku +- Forum Polskich Bonsaistów (http://bonsaiforum.pl) +-- Dział: DLA ZAREJESTROWANYCH (http://bonsaiforum.pl/forum-4.html) +--- Dział: Dyskusje o Bonsai (http://bonsaiforum.pl/forum-9.html) +--- Wątek: Mój problem wiązowy (/thread-1430.html) |
Mój problem wiązowy - Rafal Gawelda - 05-08-2012 Witam To mój pierwszy post na tym forum, pozwólcie zatem że sie przedstawię. Nazywam się Rafał Gawełda, mieszkam w Chełmie Śląskim na Górnym Śląsku. Tematyką bonsai zainteresowałem się niedawno, jak do tej pory bez większego doświadczenia i wiedzy. Zacząłem od warsztatów o Pana Pietraszki, czytam forum, ksiażki o tematyce bonsai oglądam i jak na razie do tego się ograniczam. Tymczasem mam mały problem z moim wiązem. Kupiłem go jako swoja pierwszą roślinę, Przesadzenie do akadmy i podcięcie korzeni odbyło sie na wspomnianych warsztatch u Pana Pietraszki. Po dwóch tygodniach od tej operacji na roślinie pojawił sie biały nalot, zaczęły żółknąc usychać liście. Optymizmem napawa mnie jednak to że roślina puszcza nowe pąki. Bardzo proszę o poradę co to za choroba (zakładam że tak) i jakim prepratem ją zaatakować. W załączeniu zdjęcia, mam nadzieje że czytelne Z góry dziekuje za odpowiedź. Z poważaniem Rafał Gawełda http://www.rafalgawelda.pl Re: Mój problem wiązowy - Bartłomiej P - 05-08-2012 biały nalot wygląda jak osad... twarda woda? a może robiłeś jakiś oprysk? jeśli roślina stoi na dworze to mogą to być pyłki roślin ale one raczej są żółte a nie białe. Roślina puszcza nowe pąki więc wsio powinno być dobrze ![]() Re: Mój problem wiązowy - iwan622 - 05-12-2012 mam ten sam nalot na liściach niedawno robiłem oprysk |