• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
przycinanie bonsai
#1
Miesiąc temu kupiłam bonsai. W jaki sposób i czy w ogóle mam je przyciąc? Zrobic to na wiosne czy teraz? I dlaczego bonsai gubi troche liści?? :?: :?: :?: :?:


Załączone pliki Miniatury
       
  Odpowiedz
#2
To że zrzuca liście to najprawdopodobniej efekt zmiany warunków. Krzaczek musi przejść okres aklimatyzacji w nowym miejscu. Zapewnij mu dużo światła, rozsądne podlewanie i nawożenie. Na razie daj mu trochę czasu i przejrzyj neta, poczytaj o stylach, pooglądaj foty podobnych do Twego krzaczków, a wszystko stanie się jasne. Twój ficus jest obiecujący i może stać się cieszącym oko bonsai. Po zakończeniu aklimatyzacji, można by go formować, ale nic na siłę.
Czytaj, pytaj, a wspólnie z całą bracią ustali sie drogę dla niego.
  Odpowiedz
#3
[url][/url][Obrazek: fikuswersja1.jpg]

może takie coś. Na żółto forma drzewka masa zielona, niebieski to co odciąć, brązowe strzałki to kierunek gałęzi.
Z pierwszej na dole też odciął bym to co niepotrzebne i zostawił tylko jedną główną do prowadzenia ale na fotce nie bardzo widać którą zostawić.
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#4
nic do wiosny nie ruszaj!
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#5
Dzięki Wog, dobrze że czuwasz Big Grin
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#6
ficus jest dość chimerycznym drzewem, mówią, że trudno je uśmiercić, trzeba tego bardzo chcieć Big Grin , a moje zdanie w tym przypadku jest takie, że- roślina świeżo zakupiona , , dzionek coraz krótszy, za chwile grzejniki w ruch i długa zima , wiec lepiej teraz zadbać o kondycję rośliny przed zimą zamiast ją osłabiać cieciami
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#7
Z moich doświadczeń wynika, że bardzo dobrze znosi zimę w mieszkaniu przy zapewnionym kilkugodzinnym doświetlaniu. Można wtedy pozwolić sobie na stanowisko dalsze od okna i kaloryfera.
Damian Skiba
<!-- m --><a class="postlink" href="http://damianskiba.jimdo.com/">http://damianskiba.jimdo.com/</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#8
Rzeczywiscie jesień to nie najlepsza pora na zabiegi formujące, szczególnie przy niewielkim doświadczeniu, dlatego pisałem "nic na siłę". Brak właściwego oświetlenia i nadmiar wody to największe zagrożenie dla indoorów. Choć jest to mało widoczne, to indoory także przechodzą okres poczynku i spowalniają procesy wegetacyjne. Także zapotrzebowanie na substancje odzywcze (nawozy) jest znacznie ograniczone.
Reasumując - dużo światła dziennego (jeśli potrzeba - doświetlanie) oszczędna gospodarka wodno-pokarmowa, nieco niższa temperatura otoczenia i fanatyczna wręcz ochrona przed jakimkolwiek mrożnymi ruchami powietrza (uchylanie okien).
  Odpowiedz
#9
Dałem tylko propozycję co z tym fikusem począć a co do reszty to zgadzam się z wami chłopaki Big Grin Moje fikusy właśnie pozbyły się drutowania i tyle w tym roku. Teraz jesienne przygotowania
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz
#10
Taa, jesień. Moje benki już w chałupie, lada moment pod dach pójdą retusy - wszystko rozdrutowane, aczkolwiek nie zapieram się, że nic nie będę przy nich dłubał Smile)))
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości