No i temat wyjaśnia wszystko. Dokładnie chodzi mi jakie powinno być optymalne ph dla gleby w której rosną nasze krajowe dębczaki. Gdzieś na zagranicznych forach(właśnie szukam gdzie i jak znajdę to dam znać) przeczytałem, że powinno być lekko kwaśne i to mnie zastanowilo. Ja osobiście zawsze robiąc podłoże do bonsai starałem się by było ono neutralne w okolicach 7. Postnowiłem pokombinować i wyszło mi z tego, że może jest w tym coś. Dęby rosnące na skrajach lasów sosnowych mają się całkiem nieźle, przyrosty duże, liście olbrzymie. Jak Wy sądzicie. Może powinienem lekko zakwaszać glebę, bo przecież czas przesadzania wiosennego nadchodzi, a ja nie chcę eksperymentować na uformowanych już drzewach. Czekam na wasze opinie.
Pozdrawiam Krzysztof
WITAJ!
Ten post był na IBC, też mnie to zastanowiło, ale cos w tym jest. Autor zaręczał aby spokojnie zakwaszać ziemie a efekt murowany. Chyba tak będę robił.
Pozdrawiam
fvet
Radek S.
Ja też o tym czyta łem na IBC i mnie to zastanowiło - dotyczyło to również Quercus Robur. Autor mówiłe daje mieszankę 70% akadamy i 30 % kanumy.
pozdrowienia z W-wy
Piotr Świecki
mario bonsaiwabisabi
Gość
to prawda ze deby lubia lekko kwasna glebe i lepiej w niej rosna. mozecie sami zobaczyc ze system korzeniowy debow ( masa drobnych korzonkow ) jest podobny do azalii ktore wybitnie lubia kwasne podloze. mowie tylko o tych najdrobniejszych korzonkach ale cos w tym jest.
mieszanka moze byc rowniez 60 aka i 40 kiryu z tym ze taka mieszanka bedzie szybciej przesychac wiec trzeba podlewac czesciej. nie mniej jednak 70 aka i 30 kanuma tez jest dobra. nie zapomnijcie przesiewac podloza , to b. wazne. najmniejsza frakcje ( pylu, drobnego pisaku ) wyrzucic lub uzyc pod pomidory.