08-08-2014, 07:46 PM
Witam,
To mój pierwszy post + zdjęcia na forum, więc z góry proszę o wyrozumiałość.
W okolicach wiosny br w jednej ze szkółek trafiłem na takiego oto jałowca, 3/4 jego wysokości była już uschnięta, pozostała żywa jedynie 1 gałąź na dole, w okolicach maja obciąłem uschniętą część, poza tym żadnych innych zabiegów nie czyniłem. Wydaje mi się, iż roślina ma dosyć ciekawe nebari, masywny pień i ładną łuskową korę. Chciałbym spróbować coś z tego materiału wyprowadzić ale że jako z doświadczeniem u mnie kiepsko zanim coś zrobię chciałbym posłuchać rad doświadczonych kolegów. Czekam więc na konstruktywną krytykę.
pozdrawiam
Piotr
To mój pierwszy post + zdjęcia na forum, więc z góry proszę o wyrozumiałość.
W okolicach wiosny br w jednej ze szkółek trafiłem na takiego oto jałowca, 3/4 jego wysokości była już uschnięta, pozostała żywa jedynie 1 gałąź na dole, w okolicach maja obciąłem uschniętą część, poza tym żadnych innych zabiegów nie czyniłem. Wydaje mi się, iż roślina ma dosyć ciekawe nebari, masywny pień i ładną łuskową korę. Chciałbym spróbować coś z tego materiału wyprowadzić ale że jako z doświadczeniem u mnie kiepsko zanim coś zrobię chciałbym posłuchać rad doświadczonych kolegów. Czekam więc na konstruktywną krytykę.
pozdrawiam
Piotr