• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
co to za drzewko + pytania początkującego
#1
Witam wszystkich,jestem na tym forum pierwszy dzień :wink: .
Zakupiłem drzewko w IKEA i mam parę pytań jak to każdy kto dopiero zaczyna zabawę z bonsai.

Po pierwsze,czy mógłbym prosić o dokładne rozpoznanie gatunku?

Drugie pytanie jest odnośnie tej czarnej donicy...pierwszy raz widzę coś takiego na oczy...Donica ma 3 dziury,jest połączona na stałe z "podstawką" przez co w środku jest takie pomieszczenie do którego wpływa woda przez te dziurki (są średnicy około 1cm)... na około doniczki mniej więcej w 1/3 wysokości jest szpara którą ta woda może wypłynąć jeśli będzie jej zbyt dużo....
Pytanie brzmi:
Dlaczego jest to tak zrobione i co dzieje się z wodą która tam sobie wpłynie...ona ma sobie parować stamtąd? Ziemia i korzenie nie sięgają do tego pomieszczenia więc toooo jest coś w stylu nawilżacza?Powinienem tam wlewać wodę czy dopuścić do tego aby woda przelała się przez ziemię i spłynęła na dół?

Trzecie pytanie,ile powinienem lać wody drzewku? Dzisiaj rano wlałem około 0,8 L i nie zauważyłem żeby chociaż kropla przedostała się na dno plastikowej doniczki w której siedzi drzewko. Dodam że codziennie rano zraszam roślinkę wodą ponieważ gdzieś wyczytałem że w ten sposób utrzymuje się dobrą wilgoć a drzewka to lubią.Woda oczywiście jest przegotowana a następnie przepuszczona przez filtr który niby oczyszcza z kamienia czy coś takiego,następnie stoi parę godzin u mnie w pokoju.

Czwarte pytanie,kiedy drzewko już się 'przyzwyczai' (dodam że zakupiłem je 2-3 dni temu) do nowego miejsca w jaki sposób mógłbym ogarnąć te liście przez które wygląda jak krzak a nie jak drzewko bonsai,chciałbym coś na rodzaj chmurek z liści pnących się po pniu..chyba że macie inne pomysły??
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi jak i uwagi,pozdrawiam. Big Grin


Załączone pliki Miniatury
                   
  Odpowiedz
#2
Stawiam na to że to Ficus retusa. Bardzo fajny i wdzięczny gatunek na bonsai. I tu cię trzeba uprzedzić że rośliny te w marketach są sprowadzane praktycznie ze strzału z warunków idealnych i trafiają w ręce klienta który takich warunków na mebelku w rogu pokoju za chiny nie będzie miał. Musisz mu zapewnić jak najlepsze warunki a zimą rozważyć doświetlanie rośliny - wszystkie informacje na tym forum tylko poszukaj.
AD2. To nie jest typowa doniczka do bonsai nie zrobił jej też ceramik który poza tym że jest ona niska nie wie nic o funkcjach doniczki do bonsai.
AD3. Najlepszym i najdokładniejszym podlewaniem jest podlewanie przez zanurzenie - opcja szukaj.
AD4. Jak na bonsai to dość duże drzewo. Wprawiony bonsaista jest w stanie uzyskać kilka roślin z takiego molocha. Oczywiście praca nad nim na wiosnę będzie polegała na wyrównaniu energii w gałęziach tak by dolne gałęzie nie zostały odrzucone - tu też twoje starania z doświetlaniem w zimie bo jeżeli go zabraknie będziesz miał długie baty z kilkoma liśćmi a nie tak jak teraz pięknie gęste piętra.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
Mialem dokladnie tak samo kiedy zaczynalem przygode z bonsai pare lat temu od czegos podobnego, niestety z braku swiatla zima z galezi porobily sie dlugie baty, a na nich po kilka lisci... W naszych warunkach klimatycznych ciezko z ficusa zrobic cos tak fajnego jak robia to masterzy 'tropikalni' ;P
Pozdrawiam Tomek
  Odpowiedz
#4
Czyli że zwijanie liści i odpadanie to normalny objaw zimą?
Ma to drzewko już 18 lat i szczerze mówiąc dopiero w tym roku to zauważyłem że zdrowe liście zaczynają się zwijać i odpadać tak jakby roślina była przelana.Przestawiłem z parapetu nad kaloryferem z południowej strony na północną, ale bez grzejnika.Zobaczymy jaki będzie efekt.


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#5
tokio04 napisał(a):Czyli że zwijanie liści i odpadanie to normalny objaw zimą?
Moim zdaniem to nie jest normalny objaw. To prawie na 100% efekt zbyt gorącego powietrza z grzejnika, które wysusza liście albo jakiejś choroby. Co do pokazanej na początku rośliny to tradycyjnie już wskazuję, iż jest to forma szczepiona, wolno rosnąca (liście są lekko wypukłe). Jeśli jakieś przyrosty "wyjdą" bezpośredni z pnia, będą miały liście proste. Zatem w wypadku utraty gałązki o ile chce się zachować jednolity wygląd trzeba będzie przeszczepić pęd z innej gałązki. Albo usunąć wszystkie szczepienia (mnie osobiście bardziej podobają się naturalne liście tego fikusa Smile ) Donica jest chyba wadliwa, co prawda ma otwory po środku ale już nie na brzegach, a tak to widzę że spadek jest na boki, czyli tam woda będzie spływać i powodować gnicie korzeni.
BTW
Fikusy i tak są chyba najlepiej przystosowanymi i odpornymi roślinami do trzymania w domu jako bonsai (ofc z tych popularnych gatunków). Mam dwa wyjścia na taras, z jednego nie korzystam i na dole, na progu stoją sobie roślinki min. fikusy (akurat dochodzi tam dość dużo światła). Właśnie zauważyłem że carmonka prawdopodobnie przemarzała, a stojącym obok fikusom nic nie dolega (kilka dni temu nocą temperatura zeszła do -20 st). Niby okna i drzwi są szczelne ale jednak :? . Z grzejnikiem źle bez grzejnika też źle, trzeba by mieć jasny pokój specjalnie na bonsaje Sad
Paweł Dembek
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości