Na pewno nie jako samodzielne podłoże, jako składnik mieszanki owszem. Podłoże w doniczce musi być przepuszczalne i jednocześnie wchłaniające wilgoć. Dodatkowo azalie potrzebują dużo bardziej kwaśnego podłoża. Na temat różnych podłoży do bonsai jest masa info, chociażby na tym forum
Do azalii można kupić gotowe podłoża choćby w sklepach ogrodniczych. Ideałem byłaby kanuma, specjalistyczne podłoże do kwasolubnych bonsai. Do nabycia w necie lub w sklepach specjalistycznych. Do jałowców w tym zakresie idealne byłoby kiryu, japońskie podłoże do iglaków. Ponadto na tym forum są podane mieszanki glebowe dla różnych gatunków. W oparciu o nie można samodzielnie stworzyć podłoże choćby z użyciem Twojej borowiny.
Pozdrawiam!!!
Totalne bzdury wpisując drzewa w jakiekolwiek ramy,schematy albo ciągi wszystkie byłyby podobne,no może jedne byłyby liściaste a inne iglaste.Już widzę zachwyt ludzi oglądających na wystawie to "samo"drzewo tylko w innych donicach.
Czytałem kiedyś że już Leonardo da Vinci w swoim manuskrypcie paryskim znalazł prawidłowości matematyczne w przyrodzie a konkretnie w drzewie.Chodzi dokładnie o sumę przyrostów wszystkich gałęzi w danym sezonie po zakończeniu rozkwitania i dojrzewania która jest równa sumie przyrostów grubości ich podstawy.Idąc dalej według mnie chodzi o nic innego jak o proporcje,teraz warto się przyjrzeć swoim drzewom czy aby na pewno nasze grubasy wyglądają na drzewa czy na "kołki"
hock: ekhmm... te "totalne bzdury" pochodzą z biblii bonsaistów napisanej przez John'a Yoshio Naka. Należy to traktować jako punkt wyjścia i wykazać się większą znajomością tematu przed wygłoszeniem tak totalnej krytyki.