• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
jaka akadama?
#1
Cześć
Czy polecacie jakąś konkretną akadame do przesadzania drzewek bonsai? Na rynku mozna znaleźć teraz jakieś euro-akadamy lub japońskie. Nawet same japońskie sa różnych producentów. Czy różnią się jakością? Czy tylko ceną? Czy najlepiej patrzeć tylko na frakcje? Z góry dziękuję za wszelkie słowa wsparcia.
  Odpowiedz
#2
Euro-akadama to ziemia okrzemkowa, normalnie stosowana jako sorbent ale w tym wypadku wypalana i rozdrobniona do granulatu w jednolitym rozmiarze, w tym roku pierwszy raz zastosowałem więc na razie nie będę polecać Smile . Co do tradycyjnej akadamy to rzadko stosuję więc też nie będę polecać, mogę tylko wskazać, że zdania są podzielone. Niektórzy wolą twardą bo się zasadniczo nie rozpada i nie zamula bryły korzeniowej, inni wolą miękką bo ... się rozpada, co umożliwia korzeniom ekspansję w donicy. Są tacy którzy nie trawią akadamy np. Walter Pall z tego co pamiętam. Ja wolę lawę i pumeks w różnych proporcjach ewentualnie z dodatkiem akadamy albo drobnej kory sosnowej.
Paweł Dembek
  Odpowiedz
#3
Wydaje mi się, że pierwszym pytaniem powinno być, czy w ogóle potrzebujesz akadamę, tzn. na jakim etapie rozwoju jest drzewo, czy kolekcja drzew, które chcesz w nią posadzić.

I tu zastrzeżenie - nigdy nie używam akadamy i nie używałem., bo na razie nie mam odpowiednio zaawansowanych drzew, które mogłyby zyskać cokolwiek na takiej uprawie.

Najważniejszą cechą akadamy jest skalowanie korzeni, czyli jak korzeń przerasta grudkę akadamy, ona rozpada się na dwie, korzenie przerastaja dwie grudki i rozdzielają je na 4,itd. Teoria jest taka, że takie wykładnicze rozdrabnianie systemu korzeniowego odbija się również na podobnym wzroście korony - czyli dużo liści, dużo drobnych rozgałęzień.

Więc być może ma to sens w przypadku wyrafinowanych, zaawansowanych drzew.

Na moim etapie, to tylko CCC, czyli cena czyni cuda, a akadama to tylko przy pogodzie na bogaczy. :lol:
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz
#4
No i tu są zdania podzielone bo każdy też ma troszkę inne warunki w których trzyma swoje drzewa. Ja mam kilka drzew do których posadzenia zużywam nawet 25L gleby więc min worek akadamy pod drzewo. Oczywiście sam robię mieszanki wg uznania i gatunku drzewa używając akadamy, kiriu, kanumy, zeolitu, pumeksu, lawy, perlitu, torfu, zeolitu itp Smile - wiem teraz ci łatwiej dobrać do swojej rośliny mieszankę.
Oczywiście jeżeli to jest jedna roślina w kolekcji i to mała to worek akadamy starczy ci na kilkanaście lat więc spokojnie Wink
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#5
Dzięki. Tez wychodzę z tego założenia, że akadame stosować do drzew, które już są bardziej zaawansowane. Oczywiście nie samą, ale mieszankę. Jeśli ktoś ma bardzo dużo drzew, to rozumiem, że wiąże się to ze sporym wydatkiem, ale mając kila sztuk, warto zainwestować. Kwestia jeszcze czy jeżeli już akadama, to jaka? Są różne, różnych producentów i czy są jakieś szczególnie warte uwagi, czy raczej nie ma to znaczenia? Co do twardości już sprawę rozjaśnił pawelo73. Bardzo dziękuję za informacje.
  Odpowiedz
#6
Napiszę tak bo reklamować nie można na forum. Jak zobaczysz że sprzedawca wie co sprzedaje i gwarantuje jakość to bierz ale pilnuj żeby sprzedawca miał gdzieś realnie swoją "firmę" a nie tylko w necie i piękną www.
Jeżeli chcesz wydać więcej to akadama wypalana jest super i do odzysku choć ja odzyskuję każdorazowo przy przesadzaniu mieszankę trzeba ją tylko przesiać Smile
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości