Jeżeli chodzi o graby to trzeba ich szukać na nieużytkach gdzie sarny stale je obgryzają wtedy możesz znaleźć coś takiego:
http://www.bonsaiforum.pl/viewtopic.php?f=5&t=14799
Chciałem pokazać swoje z 2010 roku ale niestety obrazki z tematu wsiorbaliło.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Jak to mowia w bonsai ( badz cierpliwy ) z kazdego materialu mozna cos wykrecic, jestem na poczatku drogi z bonsai wiec mysle ze i z tego materialu po kilku latach chodowli i mocnego nawozenia moze byc cos fajnego. prosilem o porady co trzeba zrobic na poczatek zeby za pare lat moglo by cos z tego byc. Na lepsze materialy przyjdzie czas najierw troszke doswiadczenia na czym wlasnie takim.... mozna prosic o pomysly ewentualnie jakby sie komus chcialo to jakie wirt...pozdrawiam
A i chyba rzeczywiscie to buk ....
poczatkujacy
to jeszcze jedno pytanko ...czy warto jechac z nim na jakiekolwiek warsztaty?
poczatkujacy
Warto wziąć go do konsultacji i kilku pociągnięć ale nie jako materiał do pracy. Chyba że godzina pracy ci wystarczy.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
a co powinnismy zabrac ze soba na warsztaty zeby przepracowac cale?
To zależy na jakim etapie jesteś lub na jaki temat dane warsztaty są prowadzone i oczywiście jaka pora. Wiadomo że nie przyniesiesz modrzewia w czerwcu do drutowania bo niewiele zrobisz na nim. Nie powiedziałem że materiał jest zły ale bardziej do konsultacji co z nim dalej zrobić niż do pracy bo drutowania na nim nie za wiele a i cięcie też nie zajmie nam długo. Wiec określam że góra godzina pracy no chyba że się ma taki 5szt to będzie dłużej
)
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
a co jesli zaczynamy od zera?
O zera? Mniemam że chodzi o umiejętności. Tzn że nawet wtedy praca nad tym materiałem nie powinna ci zająć dłużej niż godzinę.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
czyli pierwsza opinia ktora stwierdza ze cos jednak z niego moze byc, wiem ze pracy nad nim narazie nie ma za wiele ale cos trzeba zrobic z korona ... Bolas moze zaroponujesz jakis pomysl ...
poczatkujacy
Nie jestem w stanie zaproponować nic bez obejrzenia drzewa. Drugą sprawą jest brak korony. Materiał jest za wysoki na bonsai i pewnie ma wiele więcej mankamentów które można będzie zobaczyć na żywo. Prawdopodobnie prace nad pierwszym formowaniem będą ograniczać się do przycięcia go do odpowiedniej wysokości i pracą nad masą przez następne 5lat.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Dokladnie jest za wysoki tylko nie wiem w ktorym miejscu go skrocic bo to powi nien byc 1 krok 2 zostawic go na pare sezonow. moze ktos zaproponuje miejsce ciecia?
poczatkujacy
Cześć
Patrząc na ostatnie zdjęcie zostawiłbym 3 pierwsze konary. Trzeci konar do przycięcia byłby też, ale to za jakiś czas. Powodzenia
B.K
A może w 10 innych miejscach. Sęk w tym że my widzimy zdjęcie w internecie gdzie drzewo w rzeczywistości jest oddalone od nas o 10m i mamy ocenić gdzie uciąć. Ja w ten sposób widzę że zostawisz dwie naprzeciwległe gałęzie na połowie wysokości rośliny a z 3ciej wybudujesz koronę. Zapytam czym wypełnisz lukę?
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk