Takie mam pytanko:
jest szansa na otrzymanie brzozy z lasu wys. między 10, a 30 cm.
Co dalej z nią zrobić, do doniczki i zadrutować/poprzycinać?
Jeśli ma się pozwolenie od leśniczego to jest taka szansa, jednak trzeba wiedzieć jak to zrobić aby nie zabić drzewka. Polecam prześledzenie tego forum oraz poczytanie literatury traktującej temat bonsai. Z podstawowych tytułów w polskim przekładzie to H. Tomlinson i A. Płochocki. Raczej na początek polecam kupienie drzewka w szkółce, można znaleźć ciekawe okazy, a ma to tą zaletę, że drzewko jest hodowane w pojemniku i ma dobrze rozwinięty, w miarę skompaktowany system korzeniowy.
Witam
Jeżeli nie wiesz co będziesz z nią robił po wykopaniu to raczej sobie daruj. Poczekaj do nastepnego sezonu, a w tym czsie będziesz mógł zgromadzić wystarczające wiadomości potrzebne do ocenienia czy drzewo spełnia twoje oczekiwania (czy bedzie mogło stać sie drzewkiem bonsai w przyszłości), przygotowania czasu i sposobu kopania tak aby zwiekszyc szanse na przeżycie, możesz to drzewko poprzycinac tak żebyś widział jakie ma chęci życiowe, jak reaguje, w jakim kierunku będzie sie rozwijać ( oczywiście drzewko cały czas w gruncie bez wykopywania). A w przyszłym roku kiedy bedziesz miał pewność że to właśnie to drzewo to wtedy kop.
Bonsai nie lubi pośpiechu. A jeżeli koniecznie chcesz już coś potrenowac manualnie, to tak jak pisał Mateusz, kup coś w ogrodniczym i do zabawy punkt po punktcie zgodnie z regułami sztuki.
Pozdrawiam Piotr
Pozdrawiam Piotr
Jeżeli już chcesz wykopać to musisz się pośpieszyć,ale czy jest sens kopać siewkę /jak piszesz 10-30cm wysokości,brak zdjęcia/.Faktycznie brzoza nie jest drzewem do eksperymentowania.Jest po prostu kapryśna,zrzuca gałęzie,wymaga troszeczkę wiedzy na temat jak z nią postępować.Po wykopaniu zapomnij o drutowaniu.Jako bonsai brzoza jest naprawdę piękna.Posłuchaj rady twinsrat-a ma rację.
Szansa otrzymania grzywny w wysokości kilku tysięcy złotych też jest więc jeżeli materiał nie jest wart tych pieniędzy to radzę odpuścić. O karach było już pisane na forum radzę poszukać.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
