05-25-2012, 07:34 AM
Kiedyś jak człowiek młody i głupi inaczej na to patrzył. Zrobić drzewo -> przesadzić drzewo -> mieć bonsai wspaniałe i najlepiej wszystko w 10 minut. Ale że to się mściło na takiej osobie jak ja bo fajny materiał wypadał albo był tak pokancerowany, że musiałem czekać kolejne 3 lata z nadzieją , że obrośnie i przeżyje, wiec człowiek zaczął wyciągać wnioski 
Co do tego drzewa - miałem pomysł przed formowaniem inny, po odgrzebaniu nebari zmieniło mi się. Niektórzy mówią, że wszystko jest przemyślane. Ja podchodze do tego z innej strony - drzewo samo podczas formowania mi powie jak i w którą strone. Może dlatego teraz jest mi łatwiej, bo nie ciągne czegoś na siłe, że pierwsza na dole to z prawej prowadząca sashi-eda zaraz po drugiej na przeciw wagę uke-eda a z tyłu ura-eda itp itd. Cza spokaże, co będzie z tego drzewa czy innych. Eh

Co do tego drzewa - miałem pomysł przed formowaniem inny, po odgrzebaniu nebari zmieniło mi się. Niektórzy mówią, że wszystko jest przemyślane. Ja podchodze do tego z innej strony - drzewo samo podczas formowania mi powie jak i w którą strone. Może dlatego teraz jest mi łatwiej, bo nie ciągne czegoś na siłe, że pierwsza na dole to z prawej prowadząca sashi-eda zaraz po drugiej na przeciw wagę uke-eda a z tyłu ura-eda itp itd. Cza spokaże, co będzie z tego drzewa czy innych. Eh
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->