• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
sosna "winter gold" - pomocy
#23
Armen_78 napisał(a):No jeszcze trzebaby czytać ze zrozumieniem.
Napisałem że na forach są wpisy "profesjonalnych" bonsaistów (cudzysłów oznacza ironię) gdzie wyczytałem, że podlewa się wtedy, kiedy ziemia przeschnie na głębokość kilku centymetrów (2-4), żeby nie przelać drzewka. Oczywiście chodzi o duże donice, takie jak moja gdzie jest kilkanaście litrów ziemi. Jeśli taka informacja jest błędna to szkoda że nikt tego nie zweryfikuje. Chociażby taka osoba jak Pan.
Na koniec nie wiem po co te złośliwości, bo nigdy i nigdzie nie twierdziłem że się na tym znam. Po to się zapisałem na to forum żeby się czegoś nauczyć. Niestety widzę że dominuje tu krytykanctwo, a nie konstruktywna i rzeczowa krytyka.


Bo zamiast poczytać, to pytasz po fakcie. Jak każdy = ten sam bład robisz i dalej upierasz się przy swoim. Dla mnie Pan Włodzimierz jest guru co do sosen i mogę śmiało i publicznie to napisać , nie wstydząc się tego. Bo widziałem nie raz jego sosny i wiem w jakim stanie są i jak szybko są zagęszczane. Tak jak napisałem wczesniej - drzewo padnie.

A co do podlewania sosen, można i podlewać codziennie. Najważniejsze jest to gdzie stoi sosna, jeżeli ma przewiew i słońce to już jest 60% sukcesu. sosna nie lubi się kisić miedzy drzewami.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości