09-04-2012, 07:45 PM
Dyskusja (o ile można to tak nazwać) nic nie wniosła
bo niby co miała wnieść? Kupujesz roslinę w szkółce, wywalasz to co na 100% nie bedzie potrzebne, rozkładasz zielone aby roślinka dostała max swiatła i czekasz, chodzisz przy niej szukasz jakiegoś ciekawego pomysłu a jak zarośnie to nadajesz jej kształt... Piliśmy cole w trakcie robienia... może to też pomogło

