10-03-2012, 09:58 PM
jedyne wyjscie jakie w mojej sytuacji jest teraz mozliwe to chyba tylko przywiezc moje roslinki do Twojej krainy wiecznego słońca bo u mnie rzeczywiscie wiecej cienia niz slonca, chociaz ostatnio juz tak czesto nie zraszalem.
Mimo wszystko podniosles mnie troche na duchu, bo strasznie bolalaby mnie utrata tych grabow, zreszta sam wiesz w takim razie czekam na Ciebie i Twoj preparat i postramy sie odratowac moich podopiecznych
Mimo wszystko podniosles mnie troche na duchu, bo strasznie bolalaby mnie utrata tych grabow, zreszta sam wiesz w takim razie czekam na Ciebie i Twoj preparat i postramy sie odratowac moich podopiecznych