02-08-2013, 07:49 PM
Super, że można liczyć na Wasze wpisy. Chyba rzeczywiście muszę moją gorącą krew powstrzymać. W tym roku usunę niewielką część gałęzi aby doświetlić drzewo. Przytnę część zeszłorocznych pędów a kiedy pojawią się świeczki zgodnie z instrukcją od Was zabiorę się za nie. Muszę zagęścić to drzewo i rok w rok je dostosowywać do mojej wizji. Ech chciało by się tak od razu żeby wyglądało jako tako a się tak nie da niestety.