[michalk]

Masz w tym trochę racji. Powinna powstać organizacja faktycznie działająca w całym kraju- był i jest Klub Bonsai Polska, jest PAB. Sama nazwa zawierająca słowo Polska nie legitymuje do niczego. A taka organizacja mogła by wspierać wystawy w całym kraju. Teraz mamy takie prywatno-organizacyjne organizmy jak z jednej strony Akademia Bonsai - czysto komercyjna inicjatywa i PAB który chce być narodowym organizatorem spiete osoba p. Pietraszki. Podobnie jest pewnie w Warszawie czy przy wystawie w Ksiazu. To nie jest więc spór organizacji non-profit, tylko konkurencyjnej walki na rynku.
Może inaczej się nie da - wystawy musi organizować ktoś kto potem z tego będzie miał zyski, ale nie można innym zabraniac zasłaniając się wyższymi pobudkami