05-14-2013, 07:24 PM
michalk napisał(a):Powinna powstać organizacja faktycznie działająca w całym kraju- był i jest Klub Bonsai Polska, jest PAB. Sama nazwa zawierająca słowo Polska nie legitymuje do niczego. A taka organizacja mogła by wspierać wystawy w całym kraju.Człowieku obudź się z tego letargu, w którym tkwisz. PAB w swojej 10 letniej historii zorganizował wystawy rangi międzynarodowej w takich miastach jak:
- Poznań
- Łódź
- Toruń
- Szczecin
- Otmuchów
- Książ
- Wrocław
- Chorzów
Ja nie wiem gdzie ty się uczyłeś geografii ale to można chyba nazwać "działaniem w całym kraju"
michalk napisał(a):Teraz mamy takie prywatno-organizacyjne organizmy jak z jednej strony Akademia Bonsai - czysto komercyjna inicjatywa i PAB który chce być narodowym organizatorem spiete osoba p. Pietraszki. Podobnie jest pewnie w Warszawie czy przy wystawie w Ksiazu.
To, że Włodzimierz Pietraszko ma własną firmę to chyba dozwolone w tym kraju? Znowu chcesz napisać o tym jak ze składek Klubu Bonsai Polska Włodek wyremontował sobie dom. Człowieku nie wjeżdżaj w takie tematy bo kolejny raz piszesz bzdury lub o rzeczach, o których nie masz zielonego pojęcia. Każdy z członków zarządu PAB działa społecznie więc uważaj co piszesz. Idąc tym tropem zaraz stwierdzisz, że PAB to przykrywka dla Akademi Bonsai wykorzystująca swoich członków do zarabiania góry pieniędzy. Stary ochłoń...
michalk napisał(a):To nie jest więc spór organizacji non-profit, tylko konkurencyjnej walki na rynku.Czysto komercyjną imprezą jest właśnie wystawa w Książu. Cały dochód idzie do kieszeni organizatora. Nie wierzysz to zapytaj Marka Gajdy lub Alfreda Rostkowskiego. Ja nie widzę w tym nic dziwnego. Nie udawajmy jednak, że jest inaczej.