05-19-2013, 05:22 PM
...tak się zastanawiam...? na co ty czekasz z tyn jin'em żeby go zrobić, czy usunąć? Aż korona będzie gotowa, że żadnego narzędzia tam nie włożysz nie mówiąc o ręce. To jest modrzew jeżeli jest dobrze przekorzeniony, to zniesie wszystko. Później będzie kłopot aby nie uszkodzić ułożonej korony. Ja myślę , że najpierw robi się martwe a później jest finał, czyli ułożenie korony....? wiem swoje jałowce robię na raty jeżeli chodzi o martwe, ale w moich roślinach jest tak,że praca nad martwym nie koliduje z układaniem zieleni, a jeżeli tak jest to najpierw martwe do "finału" a później zieleń.
pozdrawiam RB