05-29-2013, 06:50 AM
Ale ja ci Tadek niczego nie zarzucam
Prawdą jest, że nie spotka się w literaturze określenia FLOW przy kompozycji bonsai. Spotyka się je w określeniach suiseki. Geneza tego słowa wywodzi się po prostu z ubogości języka angielskiego, w którym wszystko jest spłaszczane najlepiej do jednego słowa. Później powstają właśnie takie zawirowania jak mamy tutaj gdy ktoś rzuci hasło a połowa czytających domyśla się co ono może znaczyć.
p.s. Książka Mortena jest właśnie oparta w 90 % na wiedzy i zdjęciach z Japonii

Prawdą jest, że nie spotka się w literaturze określenia FLOW przy kompozycji bonsai. Spotyka się je w określeniach suiseki. Geneza tego słowa wywodzi się po prostu z ubogości języka angielskiego, w którym wszystko jest spłaszczane najlepiej do jednego słowa. Później powstają właśnie takie zawirowania jak mamy tutaj gdy ktoś rzuci hasło a połowa czytających domyśla się co ono może znaczyć.
p.s. Książka Mortena jest właśnie oparta w 90 % na wiedzy i zdjęciach z Japonii