05-31-2013, 01:57 AM
Bartek
Zadrutowałeś drzewko nieźle, bez nadmiaru drutu i estetycznie. Pilnuj tylko przy drutowaniu kąta nawijania 45 stopni, bo w niektórych miejscach drutujesz za płasko. Przy czym nie skończyłeś drutowania bo powinieneś cienkim drutem 0,5 mm delikatnie i uważnie (aby nie wyłamać) odrutować wszystkie najdrobniejsze rozgałęzienia z pączkami i zaczątkami świeczek, a następnie skierować wszystkie te pączki do góry. Tak jak na tej poniższej fotce. I nie chodzi tu o wygląd, chociaż też jest ważny, chodzi o to aby pączki były całe w pełnym słońcu.
I nie zawracaj sobie głowy teraz gdzie front, gdzie tył, sosenka jest młoda, cienkie długie gałązki, także jeszcze lata przed nią zanim stanie się bonsai. Teraz opiekuj się nią i pielęgnuj dobrze aby wypuszczała śpiące pąki i żeby zieleń cofała się do pnia.
No i czasem nie obdzieraj sosenki z kory, żeby udowodnić że to już jest bonsai.
To tyle co Ci mogę na ten moment doradzić i życzę żebyś miał na niej takie chmurki jak na tej fotce.
pozdrawiam
Tadek Bednarczyk
Zadrutowałeś drzewko nieźle, bez nadmiaru drutu i estetycznie. Pilnuj tylko przy drutowaniu kąta nawijania 45 stopni, bo w niektórych miejscach drutujesz za płasko. Przy czym nie skończyłeś drutowania bo powinieneś cienkim drutem 0,5 mm delikatnie i uważnie (aby nie wyłamać) odrutować wszystkie najdrobniejsze rozgałęzienia z pączkami i zaczątkami świeczek, a następnie skierować wszystkie te pączki do góry. Tak jak na tej poniższej fotce. I nie chodzi tu o wygląd, chociaż też jest ważny, chodzi o to aby pączki były całe w pełnym słońcu.
I nie zawracaj sobie głowy teraz gdzie front, gdzie tył, sosenka jest młoda, cienkie długie gałązki, także jeszcze lata przed nią zanim stanie się bonsai. Teraz opiekuj się nią i pielęgnuj dobrze aby wypuszczała śpiące pąki i żeby zieleń cofała się do pnia.
No i czasem nie obdzieraj sosenki z kory, żeby udowodnić że to już jest bonsai.
To tyle co Ci mogę na ten moment doradzić i życzę żebyś miał na niej takie chmurki jak na tej fotce.
pozdrawiam
Tadek Bednarczyk