07-01-2013, 09:58 PM
i tu też zmiana. Nie dawało mi spokoju drzewo nr1. Wymieniłem je i zaraz poleciało dalej. Drzewo nr2 musi podrosnąć i wykształcić się nowy wierzchołek. Ale drzewa pasują do siebie, falują lekko pnie. Czekam aż się zagęści, czyli zaczynam zabawę od nowa.
pozdrawiam maciek knap