• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Yamadori 2010
#74
no i spoko jeśli udało ci się dogadać, ja też mam swoje dojścia i sposoby ale ludzie są czasem dziwni , wolą zniszczyć jak komuś oddać nawet za kasę itp. np moja sąsiadka jak coś usuwa to wybiera najgorsze terminy na to i z uśmiechem pyta się czy nie chcę :wink: chamstwo ale na złość jej dwa sezony temu przyjęły się kopane w listopadzie żywotniki notabene jednego z nich już uformowanego pokazywałem :wink:
maćku bryła bryłą ok jak się udało zachować ale on nie ma nic zielonego ledwie dwie wątłe gałązeczki , a jesień właśnie nastała i wszystko pomału zbiera i przygotowuje się do zimy , np moja lipka bonsai ma już zaledwie dwa trzy listki reszta przebarwiła się i opadła. nie sądzę aby dał radę choć szczerze ci tego życzę bo cuda na drzewach czasem się zdarzają. gdybyś miał dostęp do jakiegoś szkółkarza z dużym ogrzewanym tunelem to w pojemnik i od razu go tam wpakować , może wydłużenie okresu wegetacji by mu pomogło przeżyć, jedna zima bez okresu spoczynku to żadne ryzyko przy pewności że padnie pozostawiony tak na zimę. warto spróbować i będzie to zarazem mały eksperyment :wink:
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości