10-22-2013, 07:57 PM
podobnie jak dwa pozostałe jałowce, pozyskany był w 2011. Tu jest początek teko jałowca: sharimiki-na-jalowcu-t15874.html
warto sobie poczytać niektóre komentarze + komentarz administratora (raz moderator raz administrator interweniuje w moich postach , aż nie wiem do którego mam interpelować).
Wracając do jałowca to teraz wygląda tak, trochę jak świński ogonek, ale będę to korygował w następnych latach. I to tyle.
Aha: Zobaczymy czy przeżyje takie mocne gięcia? Ale "kto gar grubo, wygrać musi". Czasami trzeba trochę zaryzykować. Nie interesuje mnie posiadanie średnich drzew. Albo 100% albo 0%. Zresztą ten materiał był bardzo średni i nikt by na niego nie spojrzał. Tak więc jak padnie to trudno.
Już wiele było dyskusji na tym forum, że pozyskuje się to na co mamy pomysł, bo tak to nie ma sensu itd, itd. Ja nie miałem żadnego pomysłu na tego kikuta a brałem go. Teraz zaczyna się coś dziać.
warto sobie poczytać niektóre komentarze + komentarz administratora (raz moderator raz administrator interweniuje w moich postach , aż nie wiem do którego mam interpelować).
Wracając do jałowca to teraz wygląda tak, trochę jak świński ogonek, ale będę to korygował w następnych latach. I to tyle.
Aha: Zobaczymy czy przeżyje takie mocne gięcia? Ale "kto gar grubo, wygrać musi". Czasami trzeba trochę zaryzykować. Nie interesuje mnie posiadanie średnich drzew. Albo 100% albo 0%. Zresztą ten materiał był bardzo średni i nikt by na niego nie spojrzał. Tak więc jak padnie to trudno.
Już wiele było dyskusji na tym forum, że pozyskuje się to na co mamy pomysł, bo tak to nie ma sensu itd, itd. Ja nie miałem żadnego pomysłu na tego kikuta a brałem go. Teraz zaczyna się coś dziać.
pozdrawiam maciek knap