01-03-2014, 12:50 PM
No proszę, ktoś odpisał, bałem się, że po podcięciu i nowym otoczeniu nie bd chciał się przyjąć, tym zwłaszcza, że pare liści żółkło, ale są pęczki i to sporo więc jest nadzieja, tutaj ciężko ze stylem gdyż wcześniejszy posiadacz raczej go nie zachował.. Postaram się dążyć do Stylu Moyogi, a co do przesadzenia to koniecznie na wiosnę, ta ziemia wygląda okropnie i raczej nie nadaje się już zbytnio. Dzięki za odpowiedź
