06-28-2014, 10:22 PM
Niektórzy zalecają uszczykiwanie nie cięcie, i to nie całych przyrostów od razu tylko od 1/3 do 2/3 świeczek , po jakimś czasie usunięcie pozostałych części. Jednak to tylko wiedza teoretyczna a jak wiadomo przyczyn może być wiele lub nawet kombinacja kilku czynników, które mają wpływ na Twój problem. Może też stanowisko na tę porę roku masz nie takie jakie roślina by "chciała".
Może być także że roślina cały czas się aklimatyzuje do warunków Twojej uprawy - piszesz, że trzy lata ją prowadzisz... Ale jak sadzonka była pozyskana? Z natury? Ze szkółki? Jeśli z natury to zalecane jest aby dać sosnom czas na aklimatyzację...
Jestem początkujący i nie chciałbym Cię wprowadzać w błąd ale czytałem przypadkiem o uprawie bonsai z sosny i takie konkluzje mi się nasunęły. Niestety sam jeszcze sosny nie mam i naturalnym jest, że nie sprawdziłem jak to z tym gatunkiem jest naprawdę.
Może być także że roślina cały czas się aklimatyzuje do warunków Twojej uprawy - piszesz, że trzy lata ją prowadzisz... Ale jak sadzonka była pozyskana? Z natury? Ze szkółki? Jeśli z natury to zalecane jest aby dać sosnom czas na aklimatyzację...
Jestem początkujący i nie chciałbym Cię wprowadzać w błąd ale czytałem przypadkiem o uprawie bonsai z sosny i takie konkluzje mi się nasunęły. Niestety sam jeszcze sosny nie mam i naturalnym jest, że nie sprawdziłem jak to z tym gatunkiem jest naprawdę.