08-10-2014, 05:22 PM
Witam,
równo tydzień temu zakupiłem swoje pierwsze drzewko bonsai - wiąz drobnolistny. Zakupiony został w jednej z angielskich "sieciówek ogrodniczych" Dobbies. Ogólnie wiedzy nie miałem (dalej uważam, że nie mam :|) na ich temat kompletnie żadnej. Po zakupie poczytałem trochę informacji o jego hodowli. Przedstawiam poniżej parę zdjęć jak wyglądał w momencie zakupu : (Załącznik zdjęcia 1-6)
Po przeczytaniu paru artykułów dowiedziałem się, że kupno w takim markecie wiąże się z problemami, bo drzewka pielęgnowane są, bez żadnej wiedzy (jeśli wogóle)...
Drzewko znajduje się u mnie na parapecie (okno na południowym-wschodzie), nie jest zbytnio narażone na wiatr, jeśli takowy jest odsuwam drzewko. Podlewane jest raz dziennie porą wieczorową ok. 200 ml (woda parę godzin leży w szklance). Przeczytałem, że doniczka w której się znajduje drzewko powinna mieć otwory drenażowe i tutaj jest problem moja takowych nie posiada. Napisałem do jednego hodowcy, polecił mi póki co wyciągnięcie drzewka z doniczki cegielnianej i pozostawienie w samej plastikowej, aczkolwiek to rozwiązanie najlepszą metodą nie jest...
Jeśli drzewko nie zostanie przesadzone do innej doniczki - posiadającej otwory drenażowe umrze ?! Przeszukałem całą miejscowość gdzie mieszkam, począwszy od sklepu, w którym drzewko zostało zakupione, ale doniczek nie mieli, tymbardziej siateczki zabezpieczającej i innych akcesoriów. W grudniu wracam do Polski i wtedy mógłbym nabyć rzeczy w odpowiednich sklepach.
Inne pytanie, to jak często odżywiać drzewko. Wczoraj dostałem płynną odżywkę, na której była informacja, aby 5ml odżywki rozcieńczać z 1 litrem wody. Stosować od marca-września co 2 tygodnie, wrzesień-marzec co miesiąc. Zalecacie inne stosowanie preparatu ?
Jeśli drzewko mi nie umrze chciałbym inaczej uformować 2 dolne gałęzie, bo na chwilę obecną rosną w dół : (Załącznik zdjęcie nr 7)
Najlepiej chyba będzie poczekać z tym do następnego lata ? Czy mogę to zrobić w okresie zimowym ?? Czy takie narzędzie będzie odpowiednie do ich usunięcia :
Professional Bonsai Tools - Folding 430mm Bonsai Tree Saw (Ryuga)
Czy lepiej wybrać coś innego ? Zalecacie stosowanie potem maści na zagojenie się drzewka ?? Czy niekoniecznie.
Zauważyłem także, że na listkach pojawiają się dziwne kropki, oraz dziury : (Załącznik zdjęcia nr 8-10)
Czy to nie przędziorek ?? Próbuje znaleźć jakiś preparat w Anglii na ebay'u, ale ciężko z tym :|
Jeśli jeszcze mógłbym wiedzieć, czy to co rośnie to chwast ? i mogę go usunąć ? (Załącznik zdjęcie nr 11)
Wczoraj wieczorem znalazłem dwa sklepy wysyłkowe w UK zajmujące się drzewkami bonsai, aczkolwiek nie wiem czy ich asortyment jest wporządku.
Siateczka zabezpieczająca - LINK
Podkład drenażowy - LINK (Nie mogłem za bardzo znaleźć żwiru, z tąd pumeks. Nadaje się, czy może szukać ciągle żwiru ?? ) Ewentualnie coś takiego ? LINK
Z doniczką mam jeszcze problem, bo muszę zmierzyć wymiary plastikowej doniczki, w której znajduje się drzewko i coś znaleźć odpowiedniego.
Mam nadzieję, że ktoś dotrwał do końca moich wypocin, przepraszam z góry za jakość zdjęć (niedawno kupiłem lustrzankę i jeszcze jej nie okiełznałem...)
Proszę o pomoc,
pozdrawiam serdecznie
Andrzej.
równo tydzień temu zakupiłem swoje pierwsze drzewko bonsai - wiąz drobnolistny. Zakupiony został w jednej z angielskich "sieciówek ogrodniczych" Dobbies. Ogólnie wiedzy nie miałem (dalej uważam, że nie mam :|) na ich temat kompletnie żadnej. Po zakupie poczytałem trochę informacji o jego hodowli. Przedstawiam poniżej parę zdjęć jak wyglądał w momencie zakupu : (Załącznik zdjęcia 1-6)
Po przeczytaniu paru artykułów dowiedziałem się, że kupno w takim markecie wiąże się z problemami, bo drzewka pielęgnowane są, bez żadnej wiedzy (jeśli wogóle)...
Drzewko znajduje się u mnie na parapecie (okno na południowym-wschodzie), nie jest zbytnio narażone na wiatr, jeśli takowy jest odsuwam drzewko. Podlewane jest raz dziennie porą wieczorową ok. 200 ml (woda parę godzin leży w szklance). Przeczytałem, że doniczka w której się znajduje drzewko powinna mieć otwory drenażowe i tutaj jest problem moja takowych nie posiada. Napisałem do jednego hodowcy, polecił mi póki co wyciągnięcie drzewka z doniczki cegielnianej i pozostawienie w samej plastikowej, aczkolwiek to rozwiązanie najlepszą metodą nie jest...
Jeśli drzewko nie zostanie przesadzone do innej doniczki - posiadającej otwory drenażowe umrze ?! Przeszukałem całą miejscowość gdzie mieszkam, począwszy od sklepu, w którym drzewko zostało zakupione, ale doniczek nie mieli, tymbardziej siateczki zabezpieczającej i innych akcesoriów. W grudniu wracam do Polski i wtedy mógłbym nabyć rzeczy w odpowiednich sklepach.
Inne pytanie, to jak często odżywiać drzewko. Wczoraj dostałem płynną odżywkę, na której była informacja, aby 5ml odżywki rozcieńczać z 1 litrem wody. Stosować od marca-września co 2 tygodnie, wrzesień-marzec co miesiąc. Zalecacie inne stosowanie preparatu ?
Jeśli drzewko mi nie umrze chciałbym inaczej uformować 2 dolne gałęzie, bo na chwilę obecną rosną w dół : (Załącznik zdjęcie nr 7)
Najlepiej chyba będzie poczekać z tym do następnego lata ? Czy mogę to zrobić w okresie zimowym ?? Czy takie narzędzie będzie odpowiednie do ich usunięcia :
Professional Bonsai Tools - Folding 430mm Bonsai Tree Saw (Ryuga)
Czy lepiej wybrać coś innego ? Zalecacie stosowanie potem maści na zagojenie się drzewka ?? Czy niekoniecznie.
Zauważyłem także, że na listkach pojawiają się dziwne kropki, oraz dziury : (Załącznik zdjęcia nr 8-10)
Czy to nie przędziorek ?? Próbuje znaleźć jakiś preparat w Anglii na ebay'u, ale ciężko z tym :|
Jeśli jeszcze mógłbym wiedzieć, czy to co rośnie to chwast ? i mogę go usunąć ? (Załącznik zdjęcie nr 11)
Wczoraj wieczorem znalazłem dwa sklepy wysyłkowe w UK zajmujące się drzewkami bonsai, aczkolwiek nie wiem czy ich asortyment jest wporządku.
Siateczka zabezpieczająca - LINK
Podkład drenażowy - LINK (Nie mogłem za bardzo znaleźć żwiru, z tąd pumeks. Nadaje się, czy może szukać ciągle żwiru ?? ) Ewentualnie coś takiego ? LINK
Z doniczką mam jeszcze problem, bo muszę zmierzyć wymiary plastikowej doniczki, w której znajduje się drzewko i coś znaleźć odpowiedniego.
Mam nadzieję, że ktoś dotrwał do końca moich wypocin, przepraszam z góry za jakość zdjęć (niedawno kupiłem lustrzankę i jeszcze jej nie okiełznałem...)
Proszę o pomoc,
pozdrawiam serdecznie
Andrzej.