10-03-2014, 10:32 PM
Cieszę się że masz roślinę od roku ale nie cieszy mnie że dopiero teraz szukasz pomocy choć rozumię że myślałaś że jest to łatwe zadanie bo przecież do tej pory roślina miałą się dobrze.
Miernikiem podlewania nie może być mech w donicy który nijak nie pomoże w jej dobrym utrzymaniu. Po drugie otwory drenażowe w donicy mają usuwać trwale nadmiar wody w donicy i doprowadzać do korzenie powietrze. W wysokim podstawku nie uzyskasz ani jednego ani drugiego - usuń go a w postawku nie śmie zalegać woda.
Ciężko zidentyfikować przyczynę czy chorobę z tych zdjęć ale możesz śmiało usunąć liście które są zaatakowane zostawiając kawałek ogonka. Podlewaj roślinę przez zanurzenie i czekaj aż ziemia przeschnie przed następnym takim podlaniem - wilgoć w glebie sprawdzisz wierzchnią stroną palców lub dłoni. Na razie żadnych nawozów czy odrzywek. Sprawdź też dobrze czy czasem pod liściami nie ma jakichś robali - jeżeli są postaraj się je zidentyfikować. Zapewnij teraz roślinie najlepsze dużo światła - byle nie zwykłe żarówki poza ciepłem niewiele z nich roślina ma.
Miernikiem podlewania nie może być mech w donicy który nijak nie pomoże w jej dobrym utrzymaniu. Po drugie otwory drenażowe w donicy mają usuwać trwale nadmiar wody w donicy i doprowadzać do korzenie powietrze. W wysokim podstawku nie uzyskasz ani jednego ani drugiego - usuń go a w postawku nie śmie zalegać woda.
Ciężko zidentyfikować przyczynę czy chorobę z tych zdjęć ale możesz śmiało usunąć liście które są zaatakowane zostawiając kawałek ogonka. Podlewaj roślinę przez zanurzenie i czekaj aż ziemia przeschnie przed następnym takim podlaniem - wilgoć w glebie sprawdzisz wierzchnią stroną palców lub dłoni. Na razie żadnych nawozów czy odrzywek. Sprawdź też dobrze czy czasem pod liściami nie ma jakichś robali - jeżeli są postaraj się je zidentyfikować. Zapewnij teraz roślinie najlepsze dużo światła - byle nie zwykłe żarówki poza ciepłem niewiele z nich roślina ma.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk