11-07-2014, 06:31 AM
jest jeszcze taka opcja, doprowadzić podłoże do niskiej, ale dostatecznej wilgotnosci, opryskac liście wodą i wstawić do wora foliowego, oryskiwac i wietrzyc kilka razy dziennie( ja zawsze ok3 razy p kilka minut).Roztoczowatez tego co słyszałem nie lubią wilgotnego środowiska, może się myle:-), jesien , zima to trudny okres dla fucusow, lepiej daje radę oliwka czy ketmia. Ktoś nawet pisał o oprysku magusem i worku, ponoć skuteczne. Dla mnie są tylko dwie opcje, roztoczowate lub fizjologia, a to drugie to zwykła reakcja niezależna od CIEBIE , ficusow, one tak mają i już.
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->