• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przywitanie i garść pytań :)
#5
No i fajnie, prosta i rzeczowa odpowiedź Smile
Bardzo na wyrost użyłem słowa "park", nie jest bynajmniej park w sensie administracyjnym. Jest to zdziczały opuszczony teren czyjejś działki z porzuconymi 10 lat temu fundamentami domku jednorodzinnego. Zarasta chwastem i pobliskie menele wyrzucają tam śmieci. Albo zdziczeje do reszty albo prędzej czy później wjedzie tam ciężki sprzęt. Tak czy inaczej, cokolwiek tam rośnie - nikogo nie interesuje. Spróbować z tym drzewkiem zamierzam i tak, zwłaszcza, że jest to ~200m od mojego domu a rośnie w takim miejscu, że lada chwila bawiące się tam latem bachory i tak je połamią Big Grin

A tak w ogóle, czy jest tu ktoś zaawansowany z Poznania? Żeby zobaczyć, pomacać na żywo, w miejscu gdzie takie bonsai żyje na co dzień, i gdzie sięnad nim pracuje a nie tylko na wystawce czy na zdjęciach?
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości