• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Śrierk pospolity i "coś"
#4
Ogólnie jestem zdania, że mega fajnie "wyhodować" sobie coś od podstaw. Ja też "hoduję" sobie od szczepki 2 ligustry chińskie i mam z tym masę zabawy i satysfakcji, ale tak naprawde w moim przypadku jest to coś ekstra obok pracy na starszym materiale. Jeśli miałbym sie tylko skupić na nasionach i szczepkach to prędzej bym se w łeb Palnął Big Grin (sześć lat czekania i mam dwa patyczki jak palec) Big Grin
Pozdrowienia "RUCKUS"
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości