01-14-2016, 11:43 AM
Nie rozumiem idei robienia małych kołków. Gdzie jakieś logiczne przewężenia? Ja bym nic nie wycinał. Drzewo ma mało gałęzi i na zdjęciach nie widać czy trzeba ciąć czy wystarczy skorygować coś drutem.
Fajny materiał, a jak się obetnie, to można postawić koło innych kołeczków na siłę obniżanych i prowadzonych z pierwszej gałęzi.
Najpierw trzeba mieć co wycinać, a tutaj nawet o to trudno, wiec pielęgnować, zagęszczać i czekać na nowe gałęzie, pąki i na większe doświadczenie. w tym czasie dobra praca na korzeniach, dobry substrat a forma wyjdzie sama, i to zupełnie po drodze.
Fajny materiał, a jak się obetnie, to można postawić koło innych kołeczków na siłę obniżanych i prowadzonych z pierwszej gałęzi.
Najpierw trzeba mieć co wycinać, a tutaj nawet o to trudno, wiec pielęgnować, zagęszczać i czekać na nowe gałęzie, pąki i na większe doświadczenie. w tym czasie dobra praca na korzeniach, dobry substrat a forma wyjdzie sama, i to zupełnie po drodze.