[RafiW]

Niestety wszystko musi kosztować, pokazy mistrzów też. Przeciętny Kowalski niestety nie przyszedł na tą wystawę a dla tych, którzy przyszli to niedzielne pokazy były w cenie biletu.
Co do roślin to zawsze znajdziemy jakieś ale, im weźmiemy surowsze kryteria oceny tym kolejne rośliny odpadną. Ale nie oto chodzi aby wyrzucać rośliny z wystawy, każdy miał prawo zgłosić się i pokazać swoje dokonania. Na ten przykład żadna moja roślina nie jest przygotowana do pokazania na profesjonalnej wystawie, i pod względem wyglądu i kompozycji z innymi elementami: stolikiem, kusamono itd. ale co roku jest lepiej i pewnie większość z nas tak ma. Pokazać się na wystawie to sama przyjemność.
Jeśli ktoś chciałby być na wystawie gdzie wszystko jest prawie perfekt to musi w styczniu jechać do Belgii, albo do Włoch czy Hiszpanii. Tam jest sito selekcji i przyjeżdżają najlepsze rośliny. Na naszym podwórku dla propagowania tej sztuki nie musimy pokazywać tylko super dopracowanych roślin bo przeciętny Kowalski i tak nie będzie w stanie wyłapać niuansów pomiędzy dobrym i złym bonsai, ważne żeby przyszedł, zobaczył a może się tym zajmie.
Pozdrawiam