06-13-2016, 03:11 PM
Przyszedł czas na mały update drzewka do którego chyba mam największy sentyment. Bardzo się nie zmieniło ale dzięki zapuszczonemu przewodnikowi (fot 2) wydaje mi się że pień trochę utył i nabrał więcej wiekowości. Po wczesno wiosennej przymusowej defoliacji z powodu choroby grzybowej (którą przechodziła niemal połowa moich drzewek) odetchnalem bo puścił młode liście (fot 1) obecnie wygląda tak (fot 3), czeka na do pieszczenie u fryzjera jak jeszcze trochę bardziej zarośnie.
Pozdrawiam Tomek