• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jałowiec, przycinanie po zimie.
#10
Panie Włodku, to co napisałem wcześniej potwierdza też Ryna Neil, który był nauczycielem Todda Schlafera właśnie. Opowiada o tym dość dokładnie w swoim kursie 'Junipen prunning':
https://live.bonsaimirai.com/archive/vi ... er-pruning

Kurs jest płatny, ale zachęcam do zainwestowania.
Może dla niektórych Ryan Neil to również słabe i niewiarygodne źródło wiedzy. Inni może docenią i stwierdzą nawet, że nie wiedzą jeszcze wszystkiego na temat jałowców. Jeszcze inni nie usłyszą tam nic nowego.
Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że nie do końca rozsądnym jest pytać o postępowanie kogoś, kto prace przeprowadza hurtowo, na tysiącach młodych, niewiele wartych jałowców, jeżeli to samo chcemy zrobić na jednym, starym, cennym jałowcu.
Oczywiście nie twierdzę że Pańskie podejście jest złe - wieloletnią praktyką udowadnia Pan, że to podejście się sprawdza i musiałbym być szaleńcem, żeby temu przeczyć. Ale czy nie można próbować tego zrobić lepiej?

Tomwoski, to były 3 sabinki, nie Chińczyki. I specjalnie dla Ciebie artykuł na temat 'uszczykiwania' jałowców.
https://crataegus.com/2012/08/26/how-to-pinch-junipers/

Ale może Michael Hagedorn to również niewiarygodne źródło wiedzy?
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości