04-03-2017, 08:35 PM
Z biegiem lat zaczynam na bonsai patrzeć bardziej jako na sztukę niż na kanon formowania. Sztukę w której w dużej mierze bierze udział odczucie, chęć pokazania przez twórcę/bonsaistę wyimaginowanego - przedoskonalonego drzewa z w naturze nie z natury. To ile w bonsai jest natury a ile wyolbrzymienia jest jedynie relacją twórca - drzewo. To czy będzie się to innym podobać to już inna rzecz.
Poniżej dobry przykład pięknego bonsai ale jak nienaturalnej forumy dla sosny - więc pytanie gdzie jest granica?
Poniżej dobry przykład pięknego bonsai ale jak nienaturalnej forumy dla sosny - więc pytanie gdzie jest granica?

![[Obrazek: DSC0132-S.jpg]](https://bonsaitonight.com/wp-content/uploads/2016/08/DSC0132-S.jpg)
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk