05-15-2017, 08:05 PM
Masz rację poirytowanie jest straszne ponieważ:
- młodzi adepci źle zaczynają
- źle zaczynają i do tego uważają że dobrze zaczynają
- nawet jak im się udowodni że źle uważają to twierdzą że mają czas
- są zieloni z podstaw uprawy jakichkolwiek roślin czy podstaw botaniki a z takimi osobami (bez urazy) ciężko poruszać temat choćby głupiego przesadzania materiału z doniczki do doniczki.
- totalnie nie chcecie się słuchać i uważacie że skoro weszliście na forum to należy się wam odpowiedź bo od tego jest forum - owszem tyle że te odpowiedzi padły już wielokrotnie forum istnieje ponad 10lat nie jesteście pierwsi.
- cierpliwość - nie oznacza to samo co młodość i posiadanie potencjalnie większej ilości lat przed sobą niż starsi od was. Poza tym masz rośliny które nie wiesz jak utrzymać przy życiu a już chcesz przesadzać, szczepić i ukorzeniać.
- lenistwo!!! - nikt mi nie wmówi że w dzisiejszych czasach nie może podjechać gdzieś na warsztaty - ja jeździłem ponad 200km kilka razy w roku pociągiem z roślinami i wyglądałem jak idiota ale chciałem i dałem radę może dlatego doceniam to co otrzymałem w Akademii Bonsai.
Czy bronie Akademii? Nie. Nie trzeba jej bronić tyle że trzeba zrozumieć prowadzenie takiej działalności nie jest w dzisiejszym czasie internetu i zakupów przez niego dobrym rozwiązaniem - tu przykład z samochodem.
Ogólnie wielu z doświadczonych bonsaistów z PL w ogóle nie udziela się w necie bo już dawno wygasły ich chęci rozmowy z początkującymi bo jak nie zrozumiecie że TEJ sztuki nie da się nauczyć z neta to będziecie zamknięci w swoim małym światku.
- młodzi adepci źle zaczynają
- źle zaczynają i do tego uważają że dobrze zaczynają
- nawet jak im się udowodni że źle uważają to twierdzą że mają czas
- są zieloni z podstaw uprawy jakichkolwiek roślin czy podstaw botaniki a z takimi osobami (bez urazy) ciężko poruszać temat choćby głupiego przesadzania materiału z doniczki do doniczki.
- totalnie nie chcecie się słuchać i uważacie że skoro weszliście na forum to należy się wam odpowiedź bo od tego jest forum - owszem tyle że te odpowiedzi padły już wielokrotnie forum istnieje ponad 10lat nie jesteście pierwsi.
- cierpliwość - nie oznacza to samo co młodość i posiadanie potencjalnie większej ilości lat przed sobą niż starsi od was. Poza tym masz rośliny które nie wiesz jak utrzymać przy życiu a już chcesz przesadzać, szczepić i ukorzeniać.
- lenistwo!!! - nikt mi nie wmówi że w dzisiejszych czasach nie może podjechać gdzieś na warsztaty - ja jeździłem ponad 200km kilka razy w roku pociągiem z roślinami i wyglądałem jak idiota ale chciałem i dałem radę może dlatego doceniam to co otrzymałem w Akademii Bonsai.
Czy bronie Akademii? Nie. Nie trzeba jej bronić tyle że trzeba zrozumieć prowadzenie takiej działalności nie jest w dzisiejszym czasie internetu i zakupów przez niego dobrym rozwiązaniem - tu przykład z samochodem.
Ogólnie wielu z doświadczonych bonsaistów z PL w ogóle nie udziela się w necie bo już dawno wygasły ich chęci rozmowy z początkującymi bo jak nie zrozumiecie że TEJ sztuki nie da się nauczyć z neta to będziecie zamknięci w swoim małym światku.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk