06-18-2017, 07:18 PM
Może na początek wyjaśnij nam co to ma wspólnego z prebonsai ?? A po drugie mam nadzieję że moderator nie będzie miał mi za złe wklejenie tego linku:
http://www.przyjacielebonsai.home.pl/fo ... .php?t=269
A po trzecie pewna koleżanka w pracy, jak się dowiedziała czym się interesuję, to usiłowała mi wcisnąć nasiona bonsai skądś tam sprowadzane, chyba właśnie z Japonii, na moje uwagi że potrzeba z 10 lat żeby przynajmniej mieć jakąś roślinę z którą coś można zrobić, i że wolę raczej odhodowane sadzonki usłyszałem że idę na łatwiznę Nie znam się na kiełkowaniu nasion (no wiadomo musi być stratyfikacja żeby pewne substancje przestały działać a zaczęły działać inne) ale okazało się (od tejże koleżanki), że są tacy "mocarze", którzy teraz w czerwcu fundują sprowadzonym nasionom ekstra szybką stratyfikację, nasiona kiełkują i PODOBNO siewki są zdrowe - ale to już niech ktoś obeznany z tematem się wypowie czy jest to zgodne z zasadami sztuki 8) .
http://www.przyjacielebonsai.home.pl/fo ... .php?t=269
A po trzecie pewna koleżanka w pracy, jak się dowiedziała czym się interesuję, to usiłowała mi wcisnąć nasiona bonsai skądś tam sprowadzane, chyba właśnie z Japonii, na moje uwagi że potrzeba z 10 lat żeby przynajmniej mieć jakąś roślinę z którą coś można zrobić, i że wolę raczej odhodowane sadzonki usłyszałem że idę na łatwiznę Nie znam się na kiełkowaniu nasion (no wiadomo musi być stratyfikacja żeby pewne substancje przestały działać a zaczęły działać inne) ale okazało się (od tejże koleżanki), że są tacy "mocarze", którzy teraz w czerwcu fundują sprowadzonym nasionom ekstra szybką stratyfikację, nasiona kiełkują i PODOBNO siewki są zdrowe - ale to już niech ktoś obeznany z tematem się wypowie czy jest to zgodne z zasadami sztuki 8) .
Paweł Dembek