10-26-2017, 11:33 AM
Dziekuje serdecznie za wypowiedz i rady, z pewnoscia zapamietam
. Co do zabiegow to zdaje sobie sprawe, ze optymalnym rozwiazaniem jest podzielenie tego procesu na kilka sezonow. Jednak po czesci sugerowalem sie rozwiazaniami zaproponowanymi przez tego goscia, mimo iz mam swiadomosc, ze wykopany przeze mnie swierk jest duzo bardziej "cherlawy" niz wybory yamadori ponizszego jutubera :
https://www.youtube.com/watch?v=ot0eHBlguoc
Sledze go uwaznie od poczatku swojego zainteresowania tematem bonsai i z tego co widze za kazdym razem facet wykopuje, podcina korzen, usuwa zbedne galezie, lokuje drzewko w doniczce treningowej za jednym podejsciem i zostawia na kilka sezonow w spokoju. Za kazdym razem roslina sie przyjmuje. Wiadomo, ze kolo jest tu doswiadczonym graczem i stwarza swoim prebonsai najdogodniejsze warunki zatem nie chodzi mi o porownywanie sie ale cz moglbym prosic forumowiczow o odniesienie sie do takiego sposobu pozyskiwania drzewek?

https://www.youtube.com/watch?v=ot0eHBlguoc
Sledze go uwaznie od poczatku swojego zainteresowania tematem bonsai i z tego co widze za kazdym razem facet wykopuje, podcina korzen, usuwa zbedne galezie, lokuje drzewko w doniczce treningowej za jednym podejsciem i zostawia na kilka sezonow w spokoju. Za kazdym razem roslina sie przyjmuje. Wiadomo, ze kolo jest tu doswiadczonym graczem i stwarza swoim prebonsai najdogodniejsze warunki zatem nie chodzi mi o porownywanie sie ale cz moglbym prosic forumowiczow o odniesienie sie do takiego sposobu pozyskiwania drzewek?