• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Świerk yamadori
#17
Chyba nie wszystko rozumiem.
Wytknąłem Szymonowi błędy które popełnił i wytłumaczyłem, że roślina najprawdopodobniej tego nie przeżyje. Czy moim błędem było to, że starałem się być przy tym uprzejmy? Czy powinienem być nieuprzejmy? Czy gdybym był nieuprzejmy, to Szymon miałby większą ochotę, aby dalej zajmować się bonsai? Czy taki jest cel?
Czy może powinienem być nieuprzejmy, bo Szymon uśmiercił niewinne drzewko?
Czy jest na tym forum ktoś kto nie uśmiercił jakiegoś drzewka przez niewiedzę lub przez nieodpowiedni zabieg w nieodpowiednim momencie?
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości