10-31-2017, 09:54 AM
Jakiś czas temu czytałem ten artykuł. Ciekawa technika, ale jak na mój gust zbyt skomplikowana
Wymaga wprawy i dobrej techniki, wysokich zdolności manualnych. A po tym wszystkim cała operacja nie musi się udać, jak sam napisałeś.
Ja już wole niezagojone rany na drzewie. Moje liściaki nie muszą być jak japońskie dziewice - bez blizn, bez skazy
![Wink Wink](http://bonsaiforum.pl/images/smilies/wink.png)
Wymaga wprawy i dobrej techniki, wysokich zdolności manualnych. A po tym wszystkim cała operacja nie musi się udać, jak sam napisałeś.
Ja już wole niezagojone rany na drzewie. Moje liściaki nie muszą być jak japońskie dziewice - bez blizn, bez skazy
![Tongue Tongue](http://bonsaiforum.pl/images/smilies/tongue.png)