05-06-2019, 11:21 PM
Dla mnie jakiś taki za spokojny ale może to kwestia gustu... chodziło mi o nadanie takiego dramatyzmu poprzez poprzeginanie lekko w dół niektórych gałązek w chmurkach. Coś na tej zasadzie:
Dzięki temu zrobi się też trochę miejsca i fikus zacznie bardziej ochoczo wypuszczać nowe pędy. A tak będzie przeciągał obecne w górę i to wszystko , bo taka jego natura zresztą.
Dzięki temu zrobi się też trochę miejsca i fikus zacznie bardziej ochoczo wypuszczać nowe pędy. A tak będzie przeciągał obecne w górę i to wszystko , bo taka jego natura zresztą.