11-06-2017, 01:39 PM
Aktualizacja: sprawdzilam korzenie - są pokryte gdzieniegdzie nalotem i jeden rozpadł mi się w ręce. Nie wiem czy jest sens przesadzać go do innej ziemi, gdyż ona jest wilgotna. Czy jest sposób na odratowanie drzewka?
Ziemię jaką mam to compo sana - wydaje się być dość gliniasta, a przez to ciągle wilgotna - czy ktoś z tu obecnych jest w stanie wyrazić na jej temat opinię? Nawet jeśli tego drzewka nie uratuję, to mam kilka szczepek które ukorzeniam i chciałabym wiedzieć czy ta ziemia się sprawdzi, ponieważ porównując ją do polecanej akadamy, to znacznie się różnią.
Ziemię jaką mam to compo sana - wydaje się być dość gliniasta, a przez to ciągle wilgotna - czy ktoś z tu obecnych jest w stanie wyrazić na jej temat opinię? Nawet jeśli tego drzewka nie uratuję, to mam kilka szczepek które ukorzeniam i chciałabym wiedzieć czy ta ziemia się sprawdzi, ponieważ porównując ją do polecanej akadamy, to znacznie się różnią.