11-07-2017, 01:03 PM
Chciałam odciąć zgniłe korzenie tak jak mi doradzono gdzie indziej, ale rozpadły się. Jedynie przy tym krótkim pniu jest jeszcze żywa tkanka, ale tego się chyba nie da ukorzenić, czy się mylę?
Przed całą katastrofą odcięłam dwie ładne długie gałązki jakie wyrosły z boku i powoli wypuszczają korzonki - więc całą swoją uwagę poświęce formowaniu własnego drzewka, ale nie ukrywam irytujący jest fakt, iż gotowe mieszanki ziemi dostępne w sklepach są do niczego. (Teraz nie wiem co zrobić z całym workiem tej ziemi z gliną, która po zapoznnaiu się ze składami proponowanymi w internecie to nie ma za grosz wspólnego). Mając teraz w perspektywie ukorzenianie gałązek to nie są potrzebne mi zbyt duże ilości mieszanki więc nie wiem czy nie prościej i taniej wyjdzie kupić tę akadamę. W sklepach nie znalazłam żadnych składników do własnej mieszanki. Szkoda, że nie są te rzeczy bardziej dostępne szczególnie w ilościach "jednorazowych".
Przed całą katastrofą odcięłam dwie ładne długie gałązki jakie wyrosły z boku i powoli wypuszczają korzonki - więc całą swoją uwagę poświęce formowaniu własnego drzewka, ale nie ukrywam irytujący jest fakt, iż gotowe mieszanki ziemi dostępne w sklepach są do niczego. (Teraz nie wiem co zrobić z całym workiem tej ziemi z gliną, która po zapoznnaiu się ze składami proponowanymi w internecie to nie ma za grosz wspólnego). Mając teraz w perspektywie ukorzenianie gałązek to nie są potrzebne mi zbyt duże ilości mieszanki więc nie wiem czy nie prościej i taniej wyjdzie kupić tę akadamę. W sklepach nie znalazłam żadnych składników do własnej mieszanki. Szkoda, że nie są te rzeczy bardziej dostępne szczególnie w ilościach "jednorazowych".
