02-09-2018, 08:27 AM
Pierwsza sprawa to czy wiek samej rośliny jest tak ważny w bonsai? Na wystawach się go nie podaje bo dla profesjonalistów jest mało istotny. Ciekawe może być ile jest już w uprawie w doniczce jako bonsai albo ile upłynęło od pozyskania z natury, ale tylko tak na marginesie dla dociekliwych.
Ważny jest ogólny wygląd i dopracowanie szczegółów.
Jeśli chodzi o wiek jałowców chińskich to trzeba wziąć kilka czynników pod uwagę:
- taiwańskie jałowce chińskie to praktycznie 100% jał. chiń. var. sargentii czyli odmiany rosnącej najszybciej. Na zdjęciach widać wyraźną różnicę w zieleni w porównaniu z innymi odmianami. Ze względu na szybkość wzrostu ciężko go porównywać do japońskich 'Itoigawa', a ze względu na jakość z tymi pozyskanymi z natury, czy uprawianymi w donicach przez dziesiątki lat.
- druga sprawa to klimat, dlatego tam osiągają takie przyrosty ponieważ rosną cały rok. Nawet w ciepłych rejonach Japonii nie są w stanie osiągnąć takich rezultatów nie mówiąc już o uprawie w Polsce, gdzie jak jest dobra zima to pół roku stoją.
- uprawa w gruncie na pewno pozwala na osiągnięcie większych przyrostów ale niekoniecznie lepszego wygląd bo ciężko jest sterować kierunkiem rozwoju drzewa i przy pojedynczych sztukach niekoniecznie może wyjść coś ciekawego.
- pewnie wiele takich jałowców po przylocie do Japonii jest szczepionych odmianami bardziej "szlachetnymi" i są dalej odsprzedawane - biznes.
Kolejna sprawa, czy 30-40 lat to jest krótko w skali życia jednego człowieka?
Jeśli chodzi o osiąganie spektakularnych rezultatów w krótkim czasie z sadzonek to jest niewiele takich przykładów i wiadomo, że na dobry wygląd i jakość trzeba długo czekać szczególnie przy dużych roślinach. Nie muszą to być setki lat ale każdy rok przynosi poprawę wyglądu drzewa i często jeden właściciel dla bonsai to za mało.
Pozdrawiam
Ważny jest ogólny wygląd i dopracowanie szczegółów.
Jeśli chodzi o wiek jałowców chińskich to trzeba wziąć kilka czynników pod uwagę:
- taiwańskie jałowce chińskie to praktycznie 100% jał. chiń. var. sargentii czyli odmiany rosnącej najszybciej. Na zdjęciach widać wyraźną różnicę w zieleni w porównaniu z innymi odmianami. Ze względu na szybkość wzrostu ciężko go porównywać do japońskich 'Itoigawa', a ze względu na jakość z tymi pozyskanymi z natury, czy uprawianymi w donicach przez dziesiątki lat.
- druga sprawa to klimat, dlatego tam osiągają takie przyrosty ponieważ rosną cały rok. Nawet w ciepłych rejonach Japonii nie są w stanie osiągnąć takich rezultatów nie mówiąc już o uprawie w Polsce, gdzie jak jest dobra zima to pół roku stoją.
- uprawa w gruncie na pewno pozwala na osiągnięcie większych przyrostów ale niekoniecznie lepszego wygląd bo ciężko jest sterować kierunkiem rozwoju drzewa i przy pojedynczych sztukach niekoniecznie może wyjść coś ciekawego.
- pewnie wiele takich jałowców po przylocie do Japonii jest szczepionych odmianami bardziej "szlachetnymi" i są dalej odsprzedawane - biznes.
Kolejna sprawa, czy 30-40 lat to jest krótko w skali życia jednego człowieka?
Jeśli chodzi o osiąganie spektakularnych rezultatów w krótkim czasie z sadzonek to jest niewiele takich przykładów i wiadomo, że na dobry wygląd i jakość trzeba długo czekać szczególnie przy dużych roślinach. Nie muszą to być setki lat ale każdy rok przynosi poprawę wyglądu drzewa i często jeden właściciel dla bonsai to za mało.
Pozdrawiam
Rafał Wodzicki
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.niwaki.com.pl">www.niwaki.com.pl</a><!-- w -->
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.niwaki.com.pl">www.niwaki.com.pl</a><!-- w -->